Polacy znów wyjeżdżają, a nie wracają do kraju
![Polacy znów wyjeżdżają, a nie wracają do kraju](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_TDwDZtrKxFdkvLHhzOU2bUGldxXx2RgK,w300h194.jpg)
Polacy znów zaczęli wyjeżdżać do pracy za granicę. Z kolei emigranci nie chcą wracać do kraju. Chyba, że ktoś im zapłaci 6 tys. zł miesięcznie na rękę - pisze środowa Gazeta Wyborcza.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 115
Polacy znów zaczęli wyjeżdżać do pracy za granicę. Z kolei emigranci nie chcą wracać do kraju. Chyba, że ktoś im zapłaci 6 tys. zł miesięcznie na rękę - pisze środowa Gazeta Wyborcza.
Komentarze (115)
najlepsze
Telewizja stała się tabloidem.
Nie mam tv od kilku lat i jak widać, nie tracę. Jak będę chciała sobie poczytać o ślubie Kwaśniewskiej albo płaczu Figury, to pójdę sobie na Pudelka.
W obecnej chwili tv poza ogłupianiem ludzi, ma na celu podsuwanie im zastępczych tematów, które odwrócą uwagę od faktycznych problemów.
PS. Pozdrawiam z emigracji :)
Komentarz usunięty przez moderatora
zleciało sie do przecięcia wstegi więcej urzędasów niz by sie do tego szynobusu zmieściło ludzi
90% z nich wyglądało tak:
160cm wzrostu, gajerek i ok 100kg wagi + wąsik - zakładam sie ze większość z nich nawet by samodzielnie emaila nie wysłało nie mowiac o poszukaniu na forum jak sie robi prawidłowo chodnik
i tacy ludzie rządzą tym krajem i na nich
Cały czas jest lepiej, nie widzisz? Pooglądaj telewizję, to zobaczysz :P
Z całych sił próbuje hamować u nas rozwój, utrudniać ludziom życie, a żeby przypadkiem ktoś nie został z miłości do Ojczyzny, to patriotyzm kreuje się na zło i ciemnogód...
ten exodus trwal wieki i bedzie zawsze
Ludzie np kryzys na wyspach wyglada tak, ze zyje sie troche skromniej niz kiedys ale i tak zadnego porownania nie ma do warunkow panujacych na zielonej wyspie slonca Peru...
Ludzie! Jesli ktos ma dosyc zycia w Polsce i mysli powaznie o emigracji to do dziela! Bierzcie sie za organizowanie sobie wyjazdu, niewiele mozecie stracic a bardzo duzo zyskac.
Siedem lat temu, przed moim wyjazdem mialem w Polsce naprawde dobra prace ale walnietego szefa i minimum 12 godzin dziennie w pracy. Tak sie zbieralo zbieralo miesiacami az pewnej niedzieli powiedzialem sobie
@czternastaczydziesci:
Powiem Ci tak, z tego co widze po wielu moich znajomych to nie jest niezbedne. Szesc lat temu jak skladalem papiery do firmy i na stanowisko na ktorym pracuje ( jestem informatykiem) moja rekrutacja przebiegala mniej wiecej tak: Odpowiedzialem na oglsozenie, wyslalem CV, zostalem zaproszony na rozmowe, nastepnie dostalem trzy testy sprawdzajace moja wiedze, kazdy mial 50