Ostrzeżenie przed naciągaczami i prośba o pomoc.

Drodzy wykopowicze! Mniej więcej od roku ktoś przedstawiający się jako Intrum Justica obdzwania ludzi noszący to samo nazwisko co ja, pytając o osobę XY. Podają jedynie imię i nazwisko osoby XY, i sbosób w jaki mogą do niej dotrzeć. Osoba ta nazywa się tak samo jak mój ojciec, ale...

Drodzy wykopowicze!<br /> <br /> Mniej więcej od roku ktoś przedstawiający się jako Intrum Justitia obdzwania ludzi noszący to samo nazwisko co ja, pytając o osobę XY. Podają jedynie imię i nazwisko osoby XY, i sbosób w jaki mogą do niej dotrzeć. Osoba ta nazywa się tak samo jak mój ojciec, ale nie o niego im chodzi, gdyż w jednej z rozmów telefonicznych udało się ustalić datę urodzenia poszukiwanego.<br /> Dzisiaj na adres domowy mojego taty przyszło pismo (zwykłym listem). W środku wezwanie do zapłaty kwoty kilku tysięcy zł, wraz z harmonogramem rat, oraz prośba o podpisanie i odesłanie na adres nadawcy. <br /> <br /> Firma najwidoczniej szuka jeleni, którzy przestraszeni od razu udadzą się na pocztę i zaczną spłacać wyimaginowane raty. Albo też nieudolnie próbują dotrzeć do prawdziwego dłużnika. Niemniej jednak próbują wyłudzać pieniądze, oraz zniesławiaja niewinną osobę. Wiem, że mój ojciec nie musi się niczym przejmować i może po prostu zignorować pismo, jednak warto by ukrócić te nieuczciwe praktyki. Stąd pytanie do wykopowej społeczności - Jakie kroki przedsięwziąć? Zgłosić sprawę na policję, czy należy dochodzić praw na drodze cywilnej?

[VoonArt]

Pracuje w "branży". Nic nie podpisuj. Powinieneś mieć numer akt sprawy (komornik/sądowe) lub oznaczenie w ich systemie.

Zadzwoń do nich i po prostu powiedz, że pomylili osoby, prosisz o usunięcie danych z ich systemu, ponieważ nie są wierzycielem twojego długu.

Po drugie, skoro dostałeś informacje o zadłużeniu innego kowalskiego jest to poważne złamanie ustawy o ochronie danych osobowych, możesz to oczywiście zgłosić.

I

[franz]

@VoonArt: Ojciec dzwonił do nich. Przedstawił sie i podał numer sprawy, a oni próbowali od niego wyciągnąć datę urodzenia i pesel. Wydaję mi się, że to firma windykacyjna powinna udowodnić że ktoś jest dłużny, a nie próbować wyciągnąć poufne informacje. Do tego dzwonią po rodzinie i mówią, że mój ojciec jest ich dłużnikiem.

[VoonArt]

@franz: Proszą o pesel i/lub datę urodzenia aby zweryfikować rozmówce. Windykator NIE może podać poufnych danych (dług[kwota, data, etap]) osobą trzecim. Powiedz, że jest to zbieg nazwisk i na tej podstawie nie wydaję się nakazu zapłaty (chociaż e-sad klepnie wszystko). Jeżeli nie jesteś w stanie wyjaśnić tego z windykatorem, poproś o rozmowę z supervisor. Nie bądź opryskliwy. Szczerze to są ludzie którzy zaciągnęli dług na firmę lub podczas świetności zarobków

[mateyoo]

Zglos Rutkowskiemu, bedzie medialnie.

[m.....o]

Zgłoś uporczywe nękanie.

[Dzaa88]

A moim zdaniem, są miejsca na takie sprawy. Na przykład liczne fora prawne.

Skoro zastraszają Twojego ojca poprzez telefony do rodziny, oraz żądają nie słusznie pieniędzy jest to łamanie prawa.

Trzeba zatem zebrać listy, bilingi telefoniczne (od rodziny też) i zgłosić zawiadomienie w prokuraturze.

No

[stuwa200]

iwi mnie to, że Twój ojciec nie poszedł do biura komorniczego i nie przedstawił sytuacji. Nie zabrał ze sobą dowodu osobistego i nie skończył sprawy w jeden dzień. Coś mi się tu osobiście nie podoba.

@franz: Z nimi się nie dogadasz sam próbuję.

[franz]

@Dzaa88: List przyszedł z Białegostoku, adres zwrotny z Warszawy, a Ojciec mieszka w zupełnie innej części kraju. List przyszedł dzisiaj, i próbowaliśmy wyjaśnić to telefonicznie, tylko nie bardzo szło się dogadać.