Ultraszybka Kolej Próżniowa w Polsce?
Bardzo ciekawa koncepcja rozwoju transportu w Polsce. Pomóżmy znaleźć inwestorów skłonnych zainwestować w nowoczesne technologie! Osobiście wierzę, że nie jest to tylko sucha idea, a pomysł w 100% możliwy do zrealizowania!
Shyna z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 12
Komentarze (12)
najlepsze
Chociaz swoja droga, o tej technologii nic jeszcze nie slyszalem, wiec ciezko powiedziec czy to faktycznie ma sens
Pomysł nie jest nowy i w porównaniu z innymi krajami nie zrobiono nawet żadnych studiów zapotrzebowania ani opłacalności (w przytoczonym linku USA; Szwajcarzy również osiągnęli pewien stopień zaawansowania projektu próżniowych kolei). Cel jest bardzo szczytny, ale nie łudźmy się, że pomysł kolei próżniowych (nie wspominając o propozycjach panów aby skorzystać z lewitacji magnetycznej) jest do zrealizowania w naszym kraju. Na jakim odcinku, między którymi miastami są takie potoki ludzkie, że dzięki USKP uzyska się wymierne korzyści (może nie tyle materialne - bo np. metro warszawskie spłaci się dopiero po kilkudziesięciu latach, co np. ułatwi kontakty biznesowe czy dojazd do miejsca pracy)?
Zresztą czy jesteśmy w stanie podołać takiemu zadaniu pod względem technologicznym? Kroków milowych w postępie technologicznym nie robi się w ten sposób że kilka osób dostrzega jakąś potrzebę i cudowym sposobem, dzięki tylko samym $ są w stanie ją zrealizować. Przytoczę tutaj fragment tyczący się wyścigu kosmicznego między USA a ZSRR:
Najpierw przyśpieszyć kolej, potem wsadzić TiRy na tory, odciążyć drogi, potem wyremontować drogi, dokleić autostrady i może coś by z tego wyszło..
Nie ma normalnego transportu a ma być próżniowy.. HA HA..
Już nawet nie mówiąc o aspekcie ekonomicznym tego przedsięwzięcia :) na forum tam u nich sobie chłopaki pisali, żę by się mogło to w pięć
[DO USUNIĘCIA}
Zresztą tu nie chodzi konkretnie o tą spółkę! Tu chodzi o sam pomysł zrobienia w Polsce czegoś, czego jeszcze nikt nie zrobił. Nie możemy ciągle gonić świata robiąc małe kroczki. Trzeba postawić jeden duży krok, którym przegonimy resztę świata. Może wtedy będziemy bardziej widoczni...