Dotrzeć do człowieka przez… billboard
Pamiętacie aferę Orlenu? Pamiętacie jak próbowano wezwać Kulczyka, który to ciągle gdzieś podróżował i nikt nie był w stanie doręczyć mu wezwania na komisję? Skoro ciągle był w trasie to postanowiono skorzystać z nietypowej formy "wezwania" :-)
lutecki z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 7
Komentarze (7)
najlepsze