Śmierć przychodzi znienacka
Tracey Shelton, korespondent wojenny przebywający obecnie w syryjskim mieście Aleppo, przeżyła wstrząsający poranek. Posterunek, na którym przebywała, otrzymał informacje o zbliżającym się czołgu nieprzyjaciela. Sielanka w ciągu paru sekund zmieniła się w piekło pełne śmierci.
k.....a z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 84
Komentarze (84)
najlepsze
http://www.nytimes.com/2012/07/25/world/middleeast/al-qaeda-insinuating-its-way-into-syrias-conflict.html?pagewanted=all
Dzisiaj w godzinach popołudniowych syryjskie czołgi zaatakowały pokojowo filmującą zajścia naszą korespondentkę. Nasza korespondentka odpowiedziała silnym ogniem rakietowym i odleciała.
A tak poważniej - to co tu dziwnego? Jest posterunek z bazooką - w mieście śmiertelne zagrożenie dla czołgu. Siedzą sobie na krzesełkach i czekają. Nie pierwszy atak w tym miejscu. Czego oni się spodziewali - że czołg się zaanonsuje najpierw, a potem poczeka na pocisk z rpg?
W
@piciek: a mi raczej Julian Tuwim - bo to jednak jego wiersz. i całkiem nieźle, co? ..jak na nie-Polaka, Żyda ;)
Mój dziadek będąc pracownikiem kolei w połowie lat czterdziestych był światkiem zapewne zwykłego wydarzenia w polskich miastach (to akurat miało miejsce w Nowym Sączu). Złodziej wyrwał staruszsce torebkę, lecz ten długo nie uciekał, ponieważ wpadł prosto na oficera KGB. Kazał oddać kobiecie co do niej należy oraz poprosił o jego dokumenty. Papiery schował do kieszeni i kazał mu odejść. Gdy oprych odszedł kilka kroków dalej, oicer
Gdyby zamiast zap!%%$$@ać z miotłami uważnie obserwowali okolicę, to może oni by żyli, a czołgiści by się palii. Jednak stało się inaczej. I wg mnie bardzo dobrze.
Dziwi mnie hipokryzja niektórych wykopowiczów. Niby tak nienawidzicie muzułmańskich imigrantów i islamu, a na tej wojnie kibicujecie islamskim ekstremistom, zamiast człowiekowi, które do tej pory skutecznie trzymał to bydło za mordę? Wolelibyście, żeby
Komentarz usunięty przez moderatora