Witajcie.
AMA o tanim podróżowaniu.
Na pewno wiele osób pragnie zwiedzić niejeden zakątek świata, jednak ze względu na brak funduszy rezygnują z marzeń.
Tutaj wchodzi właśnie tanie podróżowanie. Można zwiedzić wiele pięknych miejsc za prawdziwe grosze.
Zapraszam do zadawania pytań wszelkiej maści (związanych z tanim podróżowaniem, rzecz jasna). Od razu mówię, BARDZO będę się cieszył jeżeli wszyscy będziemy odpowiadać i brać udział w AMA.
Nie ukrywam - nie mam za dużego doświadczenia. Jest tutaj na pewno sporo osób, które zobaczyły dużo więcej. Będę wdzięczny jeżeli weźmiecie udział ;)
Ja chciałem tylko rozpocząć temat, który myślę może zainteresować wielu. Nie ma co zwlekać, bo później się tego tylko żałuje.
Na początek polecam 3 strony, na których zbierane są pomysły na loty.
Fly4Free.pl
Loter.pl
MlecznePodroze.pl
Z czasem, gdy się wkręcimy sami będziemy wyszukiwać ciekawe połączenia itd. Na początek dobrze jest skupić się na tych gotowcach. Dodatkowo dobrym pomysłem jest zapoznanie się z działem Poradniki na pierwszej wymienionej stronie. Jest tam naprawdę dużo interesujących informacji.
Coś o mnie, żeby już było.
18 lat, Zakopane.
Jestem
couchsurferem. Jeżeli więc macie pytania tej maści - proszę bardzo.
Na takie prawdziwe podróżowanie zdecydowałem się nie dawno. Wszystko zaczęło się w maju od niemieckiej Bremy. Od razu się zakochałem, wystarczył jeden trip. Dlatego rozplanowałem sobie 2 miesiące wakacji w ciągłych podróżach.
Na początku, byłem z kolegami w Gdańsku. Z południa kraju na północ najlepiej dostać się WizzAirem przez norweskie lotnisko - Sandefjord (Oslo) Torp. Za wszystko zapłaciliśmy ok. 4 EUR / osoba ;) (4x samolot). Wygodniej, zdecydowanie ciekawiej, ale przede wszystkim taniej :D
Później poleciałem z kumplem na Maltę. Trafiliśmy na super hostów (osoby, które nas gościły), przez co zdecydowaliśmy się wrócić tam w lutym. Obie osoby ugościły po ok. 300 osób każda. Na Gozo przyjął nas Mario - każdy dojrzały couchsurfer kiedykolwiek słyszał o Mario z Malty. Grzechem jest polecieć na tę małą wyspę i nie spotkać się z tym człowiekiem po pięćdziesiątce! Polecam zdecydowanie. Tydzień na Malcie kosztował nas nieco ponad 330zł/os bez przelotu w totalnym szczycie sezonu.
Wziąłem z 5 dni oddechu i ruszyłem na podbój Gruzji. Przez Wilno a następnie Tallinn dotarłem do Tbilisi. Nie ukrywam nie jest to najtańszy kraj, ale była to zdecydowanie najciekawsza podróż mojego życia. Trafiłem na perfekcyjnego hosta. Wieczorne imprezy w gruzińskim stylu z domowym winem i uginającym się stołem od jedzenia.Ogólnie podróżowałem sam, na trasie jednak przez kilka dni jeździłem z parą z Polski, z Irańczykiem oraz dwójką Brytyjczyków.
Wróciłem z Gruzji, odetchnąłem 1 dzień i ruszyłem w Polskę. Przejechałem 3252 km autobusem. Zwiedziłem: Kielce, Ostródę (oraz Działdowo), Gdańsk, Poznań, Warszawę, Białystok (plus Supraśl), Toruń, Bydgoszcz, Wrocław oraz Częstochowę. Używałem PolskiegoBusa, za każdy bilet płacąc tylko 1zł. Cała więc wycieczka kosztowała mnie 15zł + drobne rzeczy po drodze (muzeum, jedzenie, picie itd.). Recenzja dostępna tutaj:
//www.fly4free.pl/3252-km-po-polsce-z-polskim-busem-relacja-czytelnika/
A co Was powstrzymuje przed podróżowaniem?
Komentarze (227)
najlepsze
Lepiej Wy mi powiedzcie, za co mi zapłacili, chociaż sugestie, bo póki co wydaje mi się, że @Speedy jest chyba bliżej prawdy.
Czyżby Cię to bolało, że Ty nie potrafiłeś upolować tych biletów i sądzisz, że poprosiłem ich o tanie bileciki za 1zł? Nie, tak nie było.
Nie lubię. Nie jestem też przekonany co do couchsurferów -- nie lubię otwartych, sympatycznych ludzi.
Mimo to od czasu do czasu zdarza mi się gdzieś wybrać. Ostatnio Ukraina, a teraz w październiku Hiszpania. Ech, chyba jestem masochistą... ;)
A tak serio to powodzenia.
Brak ogarniętych współtowarzyszy podróży... Chyba mam jakiś dziwnych znajomych :( ^^
Pytam, bo idea mi się na prawdę podoba, ale po szybkim przejrzeniu użytkowników odniosłam wrażenie, że 22 lata to jakiś górny limit ;)
Ogólnie mogę jasno powiedzieć, że najczęściej spotykany wiek osoby podróżującej to 22, koło tego. Może obracam się w takim młodym/starym towarzystwie, ale naprawdę większość spełniała ten warunek +/- rok, szczególnie teraz po Polsce.
28 jest też dosyć popularne, wg mnie uważany jesteś jako "młoda" osoba. Dużo jest dziadków (>50), którzy z nudów pewnie przyjmują osoby, także widzicie jaką fajną zabawą może być przyjmowanie ludzi.
Także,
Bo nawet jeśli liczyć, że jednego dnia można odwiedzić 10 lokalizacji to na same miasta i wsie potrzebne by było nieco ponad 12 lat..
2. Który jest najtańszy?
3. Który ma najwięcej połączeń?
1. Jeśli trafisz na bilet za 1zł to chyba nie ma lepszego współczynnika? Jeśli nie trafisz to zależy od trasy, np. drugi i kolejny bilet na trasie Zakopane-Kraków kosztuje aż 15zł. Jest to taniej niż normalny autobus (18zł - Szwagropol), ale jak weźmiesz Polonus Warszawa to płacisz tylko 10zł (a tam też jest wifi, ogólnie to oni byli zwykłym PKS-em i przekształcają się właśnie w model PolskiegoBusa. PKS Zieloną Górą
W miarę możliwości oczywiście goszczę (teraz właśnie śpi u mnie para francusko-brytyjska z korzeniami polskimi).
Ale także jeżeli odpisujesz, że nie dasz rady ugościć surfera to zaproponuj chociaż wspólną wędrówkę po mieście, później możesz go zaprosić do
Od siebie mogę tylko dodać, że jeśli ktoś jest mniej towarzyski, lub bardziej oszczędny jak ja, to za hotele również można płacić w takich egzotycznych miejscach jak Maroko, Wyspy Kanaryjskie czy Pekin grosze ;) potrzeba wytrwałości w szukaniu ofert i oczywiście trochę szczęścia.
A do Ciebie mam pytanie o Gruzję:
Jak wyglądała podróż DO? Autokarem do Estonii i
Wziąłem EstonianAir z Wilna do Tbilisi przez Tallinn. Do Wilna podjechałem PolskimBusem na początku (Wawa) a później SimpleExpressem do samego centrum, ceny jak w czerwonych autobusach i zasada ta sama, tyle że ta firma skupia się na krajach nadbałtyckich. Coś koło 500zł zapłaciłem, gdybym 2 tyg wcześniej kupił byłoby z Wawy lotem za ok. 400 :/ no ale przynajmniej dwie kolejne stolice zaliczone :) (polecam Tallinn zdecydowanie).