Połowa absolwentów techników nie zdała w tym roku egzaminu zawodowego
![Połowa absolwentów techników nie zdała w tym roku egzaminu zawodowego](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_cw98Tr6veFlUkyfOskfNqdfDzRmGubxg,w300h194.jpg)
W zawodówkach jest nieco lepiej. I tam jednak egzamin zaliczyło zaledwie 66 proc. A są zawody, w których egzamin zaliczył ledwie co dziesiąty. Na podstawie woj. świętokrzyskiego. W powiązanych m.in dolnośląskie.
![thememoryremains](https://wykop.pl/cdn/c3397992/thememoryremains_TqkstIItqc,q52.jpg)
- #
- #
- #
- 163
Komentarze (163)
najlepsze
@ogrod87: No akurat nie z zielonej góry ;). Radom.
@jarqos: Studia to duży plus w tym zawodzie, ale bez doświadczenia nic nie zdziałasz. Najlepiej najpierw postawić na doświadczenie, a później myśleć o studiach.
Selekcja naturalna pindo...
Jak ktoś tu wcześniej wspomniał, dobrze że są takie wyniki bo przynajmniej ich poziom jest jakiś normalny. Kto będzie chciał to przystąpi za rok i wtedy pewnie zda. Taka prawda.
A więc, albo masz #@!$ową uczelnie, albo masz nad wyraz dobre technikum.
A u mnie było tak, z zawodowych to praktycznie do połowy drugiego roku miałem to samo (gdzie np. na elektrotechnikę na studiach się nie uczyłem nic, bo dokładnie to samo miałem w technikum) i nie musiałem się wiele uczyć (prócz oczywiście matmy i fizy), ale po drugim roku to już było
Na pracownich ,praktycznie do zaliczenia była wymagana znajomość przyżądów pomiarowych ,gdzie w technikum robilismy wszystko od sprawdzianów przyżądów pomiarowych po mierzenie twardości materiałów. Wszystko indywidualnie na zliczenie. Ledwo zaliczyłem.
Na studiach za błedy