Powiem tak. GTA IV nie widziałem na oczy bo na moim sprzęcie nawet nie mam co marzyć :) A tu się skusiłem na filmik, który zrobiony całkiem fajnie gdyby nie niektóre komentarze (Kuzaja mógł sobie darować). Autor narzeka, że ciężko zginąć, ale niech mi powie w którym z GTA ginęło się ot tak raz dwa. Mnie w III i San Andreas czołgi goniły i przeżyłem ;)
Nie znam bloggera, ale mogę powiedzieć, że chłopak przy całych zachwytach w stronę GTA IV chciał być oryginalny czy wręcz kontrowersyjny 'ośmieszając' grę. Cóż, plując jedną wadą w stronę niezliczonych zalet mnie nie przekonał. :]
Primo. Jak kogoś nie znasz, to na jakiej podstawie oceniasz jego intencje? Kominek zawsze był, jest i pewnie będzie kontrowersyjny. Taki jego styl. Dobrze, że to nie jest tylko kontrowersyjność, ale także treść.
Secundo. Na blogu, oraz na youtube są wymienione "zalety" i "wady". Filmik ma mieć jakiś pomysł, historyjke i być ciekawy. Tradycyjne recenzje filmowe są na gamecornerze...
Mi osobiście akurat ta recenzja nie przypadła do gustu i tyle...
Komentarze (38)
najlepsze
Secundo. Na blogu, oraz na youtube są wymienione "zalety" i "wady". Filmik ma mieć jakiś pomysł, historyjke i być ciekawy. Tradycyjne recenzje filmowe są na gamecornerze...
Mi osobiście akurat ta recenzja nie przypadła do gustu i tyle...
Po co wykopujecie ten szmelc? Co Wami kieruje? Bo to GTAIV?
"Konkrety:
Najmniejsza dzienna ilość unikalnych czytelników: 16 tys.
Największa ilość: 22 tys.
Rekord bloga sprzed kilku miesięcy: 51 tys.
Tygodniowo czyta mnie: 144 000 internautów.
Miesięcznie: 600 000."
http://kominek.blox.pl/2007/02/STATYSTYKA-BLOGA.html
zakop za: informacja nieprawdziwa