OK, sam się boję jako motocyklista takiej sytuacji, ale ten filmik mnie rozbawił. Zachowanie w stylu "cholera znowu przywaliłem w sarnę... no cóż, pora jechać dalej, sialala".
@Faraleith: ja nie mówię, że coś miał zrobić. Po prostu zachował się tak, jakby kompletnie nie zrobiło to na nim wrażenia. Nawet żaden 'fuck' nie poleciał. Widać codzienność dla niego;)
Komentarze (41)
najlepsze
Wyszedł z założenia, że sprawdzi po drodze :>
no, no deer. deer runs too fast!