Północnokoreański film propagandowy o kulturze zachodu ma w sobie więcej prawdy
niż wiekszość "obiektywnych" komentarzy zachodnich mediów na ten temat. Świetne podsumowanie wszechobecnego celebryctwa. Warto obejrzec i spojrzeć jak to wygląda dla kogoś spoza zamerykanizowanego kręgu kulturowego.
![rzep](https://wykop.pl/cdn/c3397992/rzep_CcHpVL41wb,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 179
Komentarze (179)
najlepsze
Drama +10
Tak było od tysięcy lat :) więc nie winiłbym jakiegoś zachodniego systemu.
Aczkolwiek... koledzy którzy byli w Afganistanie mówili, że jest tam właśnie mnóstwo małolatów (nawet po 17 lat!), którzy tak zarabiają na collage i życie. Są też spore gróbki emigrantów z nadzieją
Tak czy siak film bardzo trafny, tyle, ze nie pochodzi z korei polnocnej.
Z dwojga złego wolę mieć "problemy pierwszego świata", typu "ojej, znowu ktoś w internecie się ze mną nie zgadza" niż "gdzie dzisiaj narwać trawy na obiad".
Natomiast celebryci i brak moralności to gówniany problem wobec problemów jakie posiadają tysiące obywateli Korei każdego dnia - co wrzucić do garnka.
Poza tym piętnowanie, na ten przykład, Tigera Woodsa, że wobec wizerunku ojca rodziny faktycznie jest dziwkarzem, wydaje się cokolwiek dziwne gdy dokonywane jest przez reżim, który
Jeden wielki pudelek a oni pokazali to jakby ludzie tym żyli na co dzień :D