Dobra. Wyszedłbym na miasto na Adama nawet bez listka figowego i mniej zawstydziłbym się niż przy odwaleniu takiego czegoś. Ba! Latanie nago z fajfusem po mieście to 15% wstydu którego doznałbym gdybym taki numer wywinął.
Koleś nieźle zakręcony...a tacy są najczęściej bardzo spoko i konie można z nimi kraść.
Miałem tak samo w moim pierwszym Need For Speedzie. Rywale daleko za mną, widzę metę, to daję spację i z efektownym ślizgiem przekraczam linię mety. A tu dupa, jeszcze jedno okrążenie :)
Komentarze (47)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Koleś nieźle zakręcony...a tacy są najczęściej bardzo spoko i konie można z nimi kraść.
KLIKNIJ
Komentarz usunięty przez moderatora