Kolega go poprosił o zapalenie znicza na grobie, grób to miejsce gdzie jest pochowany zmarły, wątpię aby dziewczyna tamtego typa była pochowana przy drodze.
Może koledze chodziło o miejsce gdzie zginęła, tylko przyczajony powiedział tak sprytnie, żeby nie wyglądało że za dużo nad tym myślał i że jest miękki.
@ryzu: Dreski u mnie na Grochowie mają manie mówienia tego jak najszybciej i jak najbardziej niewyraźnie. Do tego bez przerwy i przez takie cwaniackie, warsiaskie ,sz'. Wychodzi takie wieszsochozi.
Jego dziewczyna nie ma czasu do niego napisać listu, bo na wolności tyle się dzieje ;) Gościu żyje złudzeniami...wyskoczy z puchy zderzy się z brutalną rzeczywistością :)
@Unbreakable91: powiedzmy sobie szczerze taki typek szuka lasek do seksu a laski gości z kasą, dopóki frajer dilował i kopsał działę i kasę to mógł ją walić, prawda jest taka,że w puszce nie listy a "rakiety" są wyznacznikiem kontaktu osadzonego ze światem zewnętrznym!
@Centaur: gdyby gość cieszył się szacunkiem to przed zakładem czekałoby na niego auto z panną ewentualnie koleżkami a nie tłukłby się do domu busem, widać, że to jeszcze dzieciak :)
No akurat ten typ mówi o stereotypach, a zachowuje się dokładnie jak przystało na łysego wydziaranego gościa , a jak szuka "świnek" to do chlewa prędzej niech się wybierze. Buras...
Komentarze (142)
najlepsze
Może koledze chodziło o miejsce gdzie zginęła, tylko przyczajony powiedział tak sprytnie, żeby nie wyglądało że za dużo nad tym myślał i że jest miękki.
Dobre :-)