@Kick_Ass: czy takie kontrolowane zrzuty sa gdzies oglaszane? ktos moglby przeciez pluskac sie w tej spokojnej rzeczce i po przyjsciu takiej fali raczej nie mialby szans. ktos by za to odpowiadal?
Maszynka do miesa. Zawsze zastanawialo mnie jak ludzie gina podczas powodzi , myslalem sobie oho pewnie nie umieli plywac , ale widze juz ze sztuka pylwania w wypadku wpadniecia do takiej rzeki drzewa byla by...
@Saphron: Jak chcesz zobaczyć jak giną podczas powodzi to zobacz sobie na YT filmik Tsunami Caught on camera. O tsunami z 2004 roku w którym zginęło prawie 230 tys. ludzi Oglądałem dzisiaj
@zadarmoche: E tam, wiadomo, że wszystko jest reżyserowane, ale gość jest niesamowity :) Podejrzewam, że gdyby wszystko było spontaniczne program byłby nudny, albo byłby tylko 1 odcinek bo by się zabił gdzieś.
E tam, wiadomo, że wszystko jest reżyserowane, ale gość jest niesamowity :) Podejrzewam, że gdyby wszystko było spontaniczne program byłby nudny, albo byłby tylko 1 odcinek bo by się zabił gdzieś.
@Frisbee: Koles ma napewno duzo wiecej informacji (teori i praktyki) niz kazdy z nas. Ale lubimy myslec o samym sobie ze "ja to bym zbudowal szalas, polowal na dziki, robil pulapki itd" lubimy myslec jakie to z nas kozaki. Coraz
chyba jakaś tama poszła. Jak pada to najpierw zwiększy się poziom tylko trochę, a dopiero potem fala pójdzie. Także coś musiało zatamować, zresztą widać że na przedzie fali masa śmieci.
@gwynebleid: Ja bym stawiał na to że spławiali rzeką drewno (co jest dość częstym rozwiązaniem), to się gdzieś zblokowało, nawarstwiło i przyblokowało rzekę. Przed taką tamą woda zaczęła się podnosić a jak Ciśnienie było odpowiednio duże to pier(*$#%$$ło. wszystko i poszło rozpędem. Popatrzcie że praktycznie od razy płynie masa drzew.
Komentarze (91)
najlepsze
Jest siedem odcinków ten jest pierwszy
@Frisbee: Koles ma napewno duzo wiecej informacji (teori i praktyki) niz kazdy z nas. Ale lubimy myslec o samym sobie ze "ja to bym zbudowal szalas, polowal na dziki, robil pulapki itd" lubimy myslec jakie to z nas kozaki. Coraz
@gwynebleid: Ja bym stawiał na to że spławiali rzeką drewno (co jest dość częstym rozwiązaniem), to się gdzieś zblokowało, nawarstwiło i przyblokowało rzekę. Przed taką tamą woda zaczęła się podnosić a jak Ciśnienie było odpowiednio duże to pier(*$#%$$ło. wszystko i poszło rozpędem. Popatrzcie że praktycznie od razy płynie masa drzew.
Komentarz usunięty przez moderatora
Czy to wichura, grad, powódź, pożary czy reszsta. Z nią nie da się wygrać, choć formalnie "nie istnieje".
Magia życia.
Cygani osuszaliby rzeke :)