Praktyki za friko to można zrobić w jakiejś naprawdę mega firmie, której nazwa w CV powali na kolana każdego przyszłego pracodawcę. A tutaj... Cóż. Nędza.
@Dziekan5: Amazon.com oferuje praktyki dla studentów, jeżeli się dostaniesz zapraszają do Seattle na 3 miesiące wakacji i płacą 5000$ miesięcznie plus około 1000$ miesięcznie na zakwaterowanie, bilety lotnicze do USA też fundują
firma znana, może nie powala na kolana tak jak Google, ale i kasą posmarują
@madretrudneslowo: można poszukać za granicą, jeżeli jest się dobrym, banki inwestycyjne płacą około 1000 funtów/1400 dolarów za tydzień (zależy czy londyn czy usa), staż trwa 10 tygodni, spoko?
Ja za pierwszą grafikę do strony która przeszła + logo + ikonki dostałem miejsce na serwerze :)
Potem robiłem projekty za darmo, żeby coś robić i się uczyć, dopiero potem znalazłem pracę, potem kolejna itd... a teraz patrze przychodzi taki z portfolio w którym są 3 wersje portfolio i chce 3000 netto bo mu na forum powiedzieli że tyle grafik zarabia :)
@happier: Praktyka praktyce nierówna. Jeżeli gość do ciebie przychodzi i wie, że czegoś się nauczy, i wiesz ty, że go czegoś nauczysz, to można się bawić w darmowe praktyki. Ale jak bierzesz kogoś tylko do parzenia kawy i przerysowywania ze szkicu na wektory, to przynajmniej mu zapłać tę miskę ryżu, by miał chłop na dojazd i bułkę z pasztetem na drugie śniadanie. I w tym przypadku mamy tu do czynienia
a założymy się, że będą mieli full zgłoszeń? Od lat rynek praktyk i staży w Polsce to jest realnie gigantyczny czarny rynek pracy. Formalnie to się jakąś praktyką nazywa, w rzeczywistości ci ludzie dają się dymać i w zamian za jakichś papierek wykonują pracę za którą firma powinna zapłacić minimum najniższą krajową. A ta naiwność wynika też z tego, że wciska się ludziom, iż przy szukaniu pracy takie staże są ważne. Guzik
@kamilztorunia: ale powiedz gdzie sie można czegoś nauczyć jak nie na praktykach? Ja wiem że darmowe praktyki jest przegięcie ale taki student magister idzie na rozmowe po 5 latach studiów i na pytanie "co pan potrafi?" odpowiada "skończyłem studia"
Czytam, czytam te komentarze i aż mi się mordka śmieje na myśl, że od poniedziałku zaczynam w firmie znów rozmowy rekrutacyjne (średniej wielkości firma, dość znana w dziedzinie którą się zajmuje, stanowisko programista):
- doświadczenie pan jakieś ma?
- no, na studiach napisałem taki projekcik na zaliczenie
@de_diabel: Pamiętam jak pierwszy raz miałem rozmowę o pracę :) Koleś się cieszy: o! Pan na polibudzie. Odpowiadałem spokojnie na jego pytania, bez spiny, ogólny luz. I nagle zapytał, no OK ile chciałby Pan zarabiać, nieśmiało wydukałem, no wie Pan 1500zł na rękę...Kolo się uśmiechnął, i stwierdził że OK. Potem się dowiedziałem że zarabiają na tym stanowisku 2500zł ;) Aaaale to było dawno temu.
Ja też odbyłem 1 miesięczne praktyki (w pełnym wymiarze godzin), za które nie dostałem złamanego grosza i nie żałuję ani godziny spędzonej w tej firmie (a firma nie mała Wirtualna Polska). Doświadczenie zdobyte na praktykach i konkretny wpis w CV bardzo dużo zmieniają w przyszłej karierze. Szczerze zdziwiłem się jak na kolejnych praktykach na jakie się wybrałem (a chodziło o kolejny fajny wpis w CV), że płacili mi za przepracowany czas.
Komentarze (389)
najlepsze
firma znana, może nie powala na kolana tak jak Google, ale i kasą posmarują
Komentarz usunięty przez moderatora
Potem robiłem projekty za darmo, żeby coś robić i się uczyć, dopiero potem znalazłem pracę, potem kolejna itd... a teraz patrze przychodzi taki z portfolio w którym są 3 wersje portfolio i chce 3000 netto bo mu na forum powiedzieli że tyle grafik zarabia :)
WOW, TSHIRTY FIGURKI ! nie ma co..
Z czystej przyzwoitości wypadałoby zaoferować głupiego tysiaka - na dojazdy, obiad czy piwo w sobotę.
Czy "największa firma w branży" nie może sobie na to pozwolić?
Gra czy gadżety... to już drugie dno. Żenada.
- doświadczenie pan jakieś ma?
- no, na studiach napisałem taki projekcik na zaliczenie
-
Panie, co pan? Przecież ja POLITECHNIKĘ SKOŃCZYŁEM! Powinni się o mnie zabijać, najlepiej zaraz po tym jak dyplom dostałem.
Ile jesteś w stanie zapłacić na