Byłem pod wrażeniem, jak im sił przybyło, jak koles był już nieprzytomny, ta precyzja kopnięć. Ja zawsze jak atakuję nożem i mdleje mi ofiara, to potem boje się zadawać kolejne ciosy. Muszę się jeszcze sporo nauczyć.
Najprawdopodobniej sam bym nagrywał i nie wychodził z samochodu ze strachu, że zostane pobity. Nie jestem bohaterem, szczególnie, że obydwie strony dążyły do starcia.
Akurat mieszkają w Polsce mam inne doświadczenia. W czasie bójek zawsze znajdowały się postronne osoby, które próbowały rozdzielać lub krzyczeć (kobiety).
Za to bijatyka w Niemczech to jest coś niespotykanego (prawie jak UFO) i tam ludzie nie zatrzymują się (aby pomóc) - przy aucie w którym ktoś złapał kapcia, a w takiej sytuacji to nawet
Komentarze (40)
najlepsze
Byłem pod wrażeniem, jak im sił przybyło, jak koles był już nieprzytomny, ta precyzja kopnięć. Ja zawsze jak atakuję nożem i mdleje mi ofiara, to potem boje się zadawać kolejne ciosy. Muszę się jeszcze sporo nauczyć.
Najprawdopodobniej sam bym nagrywał i nie wychodził z samochodu ze strachu, że zostane pobity. Nie jestem bohaterem, szczególnie, że obydwie strony dążyły do starcia.
@molibden_kupi_wykop:
Akurat mieszkają w Polsce mam inne doświadczenia. W czasie bójek zawsze znajdowały się postronne osoby, które próbowały rozdzielać lub krzyczeć (kobiety).
Za to bijatyka w Niemczech to jest coś niespotykanego (prawie jak UFO) i tam ludzie nie zatrzymują się (aby pomóc) - przy aucie w którym ktoś złapał kapcia, a w takiej sytuacji to nawet