@womabo: u mnie przez długi czas nikt nie palił, parę lat temu ojciec wrócił do nałogu, w życiu spaliłem 3 papierosy i tyle.
Te 3 fajki wpływu na moje zdrowie nie miały, ale chciałem sprawdzić na własnej skórze o co chodzi z tym paleniem, pozwoliło mi się tylko utwierdzić w tym, że palenie mi do życia nie potrzebne i jakoś mnie do tego w ogóle nie ciągnie.
Może trochę od innej strony. Sprzedaję sprzęt medyczny zwany koncentratorami tlenu. Są to urządzenia do tlenoterapii dla chorych ze schorzeniami pulmonologicznymi (płuca). Klientela dosyć szeroka - cały przekrój społeczeństwa (ot choruje każdy). 90% klientów na wypożyczenie to raki płuc (większość z tych pacjentów to oczywiście nałogowi palacze),reszta to tzw. POCHP i astma. Oczywiście palenie nie zabija od razu, trzeba lat, żeby swój organizm doprowadzić na skraj. Przynajmniej dla mnie palenie to najczystsza
@DRN: właśnie się zastanawiam od jakiej ilości palenie jest 'poważne'. Wiadomo ze niepalenie najzdrowsze ale jak duża jest różnica między niepaleniem a paleniem 1 fajki dziennie. Albo różnica między 1 a 5 dziennie. Albo zwykle nie palisz ale jak jest impreza spalasz pol paczki etc etc
A ja tylko napisze tyle: Champix. Nawet nie trzeba próbować rzucić. Po prostu przestaje smakować. U mnie po 13 latach nałogu podziałało. Drogo, ale skutecznie.
Komentarze (41)
najlepsze
-Nie palę od 3 lat.
-A ile masz lat?
-18
Te 3 fajki wpływu na moje zdrowie nie miały, ale chciałem sprawdzić na własnej skórze o co chodzi z tym paleniem, pozwoliło mi się tylko utwierdzić w tym, że palenie mi do życia nie potrzebne i jakoś mnie do tego w ogóle nie ciągnie.
Relaks, skupienie itd? Próbowałem