http://img846.imageshack.us/img846/4706/dsc00271u.jpg Co to za jeden? Kiedyś mi zrobił bardzo dużą sieć zaraz nad drzwiami balkonowymi, w bloku w centrum miasta, do dziś boję się wychodzić na balkon a tamtego gościa utulizował znajomy (pajączek był wielkości środkowego palca i miał nie małe kiełki).
@wojtek858: Nie nie, tego też widziałem ale to raczej w lasach sosnowych, na bank to był ten co pokazałem, bo do dziś mam traume. Jak otworzyłem balkon niczego nie świadomy to myślałem że jakiś cienki drut ręką przeciąłem, a to była pajęczyna... Patrzę w górę a tam ON! Mogłem mu się dobrze przyjrzeć zza szyby potem, brrrrrr
@lysa-swinia: A więc to nanoszniki toleruję w pokoju, ponieważ moja lekka arachnofobia przegrywa z lenistwem... Kątniki domowe większe tępię jednak bez litości. Obrzydliwe, małe, czarne sk#$$ysynki. Bardzo fajny artykuł, być może nadaje się na oddzielny wykop.
Może są tu jacyś eksperci - kiedyś dorwałam w zlewie ogromnego pająka, czarny jak węgiel i owłosiony, z dość cienkimi, strasznie długimi nogami. Jak na przeciętną babkę przystało, wyleciałam z kuchni i zawołałam jakiegoś samca żeby pozbył się tego ohydztwa. Później widziałam coś podobnego jak siedziało sobie na pomoście nad wodą. Może to są jakieś wodnolubne pająki, nie wiem. Szukałam od dawna w internecie informacji na ich temat, ale nic nie znalazłam.
@Xenesthis: to chyba było to drugie ;) Dzięki za odpowiedź i piękne zdjęcie! Gdybym zobaczyła coś takiego to chyba w sekundę opanowałabym sztukę teleportacji :D
edit: nie chcę nic mówić, ale właśnie zatłukłam coś podobnego do tego Amaurobius ferox, wyglądało tak. Fuj, gadam o pająkach i wpadają mi do pokoju, nigdy więcej ;/
Komentarze (105)
najlepsze
Masz na myśli Nasosznik trzęś (Pholcus phalangioides)?
Czy może chodzi o Kosarze (Opiliones), ale to akurat nie pająki...
Co do fotek to nie wszystkie ale mi sie podobają ;) dobra robota ;) poza tym lobię makro
A pająki...no cóż jedne wyglądają nie groźnie, a drugie...fuu :P
z Tegenaria atrica lub Amaurobius ferox.
No chyba, że był to w tej chwili liniejący pająk Pamphobeteus sp. "platyomma"... ;)
edit: nie chcę nic mówić, ale właśnie zatłukłam coś podobnego do tego Amaurobius ferox, wyglądało tak. Fuj, gadam o pająkach i wpadają mi do pokoju, nigdy więcej ;/
Poza tym, że są w moim pokoju.