Ciekawa inicjatywa. Nie wolno zapominać o wspólnym dziedzictwie narodów Rzeczypospolitej. Tamto państwo, rozbiory, a wreszcie powstania i walka z zaborcami, dały podstawy do kształtowania się współczesnych narodów - Polaków, Białorusinów, Litwinów, Ukraińców i Łotyszy. Niestety, walka o historyczne ziemie i tereny etnicznie mieszane na po I wojnie światowej, konflikty narodowościowe w XX-leciu między wojennym i rzeź wołyńska sprawiły, że narody dawniej zamieszkujące wspólny kraj, teraz są daleko od siebie. Powinniśmy zacząć to
Jestem na tak, nie należy zapominać o korzeniach, a wiele śladów polskości jest na Białorusi chociażby. Mieszkam niedaleko wschodniej granicy i widać tutaj, że nasze kultury się mieszały, Polacy, Białorusini, Ukraińcy, Łemkowie. Różnie się ta historia układała, ale tak to już jest z sąsiadami. Jeśli wszystko byłoby organizowane bez najmniejszych zakłamań jestem absolutnie za tą inicjatywą.
@karol3wr: Zapominasz, o jakim kraju mowa. Podejrzewam że tam partia proekologiczna oznacza coś innego niż w krajach zachodnich. Pamiętaj, że Białoruś ucierpiała strasznie przez wybuch reaktora atomowego, i ten ruch może tam liczyć na relatywnie wysokie poparcie, co jest dobrym zwiastunem, jako że "Zieloni" są prodemokratyczni. Nie uogólniaj :)
ten ruch może tam liczyć na relatywnie wysokie poparcie
"Może liczyć" - nic nie znaczy, trudno stwierdzić jakim poparciem cieszą się rzeczywiście, nawet wśród opozycji jest to ugrupowanie raczej marginalne, a sama opozycja, jakkolwiek przykry by ten fakt nie był, na Białorusi nie przebiła się ze swym przekazem do przeciętnego obywatela, sympatyzuje z nią inteligencja / studenci w paru dużych miastach.
Tak, a wtedy my oddajmy Wrocław, Szczecin, całe Dolnośląskie, kawałek części przemysłowej Śląska...
Oczywiście wezwania typu "oddajcie Wilno" są nierealne, ale nie można stawiać znaku równości między utratą przez Niemcy Wrocławia, a nasza stratą Wilna - Niemcy w odróżnieniu od nas wszczęły wojnę napastniczą i strata terytorium
Komentarze (19)
najlepsze
Że co?
"Może liczyć" - nic nie znaczy, trudno stwierdzić jakim poparciem cieszą się rzeczywiście, nawet wśród opozycji jest to ugrupowanie raczej marginalne, a sama opozycja, jakkolwiek przykry by ten fakt nie był, na Białorusi nie przebiła się ze swym przekazem do przeciętnego obywatela, sympatyzuje z nią inteligencja / studenci w paru dużych miastach.
Najpierw niech nam oddadzą nasze Wilno i Lwów, wtedy możemy pomyśleć o jedności.
Dlaczego? Przed wojną Litwini byli wśród mieszkańców tego miasta dopiero czwartą co do liczebności nacją...
@Groteskowy
Oczywiście wezwania typu "oddajcie Wilno" są nierealne, ale nie można stawiać znaku równości między utratą przez Niemcy Wrocławia, a nasza stratą Wilna - Niemcy w odróżnieniu od nas wszczęły wojnę napastniczą i strata terytorium