8 lat temu - rocznica, o której nic nie wiecie. Zginął zwykły człowiek.
4 czerwca było Tian An Men, były ostatnie "wybory" PRL, była "Nocna zmiana". 4 czerwca 2004 w małym miasteczku Granby w stanie Kolorado zastrzelił się Marvin Heemeyer, gość od tłumików samochodowych. Dziś jest Dzień Marvina.
tolep z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 14
Komentarze (14)
najlepsze
Przykro mi tylko, że zginął w moje urodziny. Dzisiaj wypiję za Marvina.
Marzę o buldożerze, wielkim, ogromnym, wspaniałym,
Pojadę nim na wybrzeże, gdzie piachu ogromne zwały
I wjadę wśród plażowiczów, niepomnych zagrożenia
I pośród jęków i krzyków, będę spełniał marzenia
A silnik rzęził będzie, nie sił ukradkiem lecz mocą
I muszę mieć też na względzie, że się tłoki napocą
i olej bliski wrzenia, ciśnienie już ostateczne!
Och, jakie piękne marzenia, lecz płonne jak zęby mleczne..
dziękuję, dziękuję...
http://www.wykop.pl/link/155851/teksanska-masakra-opancerzonym-buldozerem-grozy-na-gasienicach/
I w powiązanych / komentarzach sporo informacji o tym wydarzeniu.
Tylko w ten sposób można pokonać biurwy - równając je z ziemią.
Komentarz usunięty przez moderatora