Będzie mniej rak do pracy, a tym samym jeszcze mniej pieniędzy z podatków na inwestycje, utrzymanie szkół, szpitali czy innych instytucji budżetowych.
No dobra, ale jeśli w regionie spada liczba ludności, to automatycznie spada zapotrzebowanie na szpitale czy szkoły, można je zmniejszać a nawet likwidować, więc niekoniecznie musi to oznaczać wzrost podatków. Po prostu podatki jak i inwestycje zostaną dostosowane do liczby ludności, w mojej gminie, gdzie mieszka pewnie 1/10 ludzi co
@kynx: A nie pomyślałeś o tym, że gdyby w Polsce mieszkało np. 50 mln ludzi to autostrady musiałyby mieć 3 pasy, byłoby więcej ekranów dźwiękochłonnych, bo na większej powierzchni mieszkaliby ludzie? Koszty by wzrosły i jak pisałem wcale wzrost ilości płatników nie musiałby być do tego proporcjonalny.
Uważasz, że gdyby w Polsce ludzi przybywało, to podatki by nie rosły?
@luksus2: Jeżeli podatki rozłożone były by na większą liczbę ludzi, wtedy wpływy do budżetu były by dużo wyższe, podatki nie musiały by rosnąć w takim tempie (wszystko zależy od zachłanności rządu) , a przytoczone przykłady jak np autostrady powstają niezależnie od tego czy buduje je 37 mln ludzi czy 30 mln ludzi. To co aktualnie robi PO
Jak żyć? Ano nie uciekać ze statku i nie napędzać tym samym jego zatopienia gdy już nie ma kto wylewać wody za burte. Jeśli będziemy bierni na to co się tutaj już od kilku lat dzieje to staniemy się współwinni zniszczeniu naszego kraju. Wyludnianie nie jest tylko problemem jednej gminy, zbyt wiele młodych osób i nie tylko widzi dla siebie jedyną szanse w opuszczeniu ojczyzny. To jest właśnie najsmutniejsze, że brak nam
@tadzioparapet: wychodzi młody na rynek pracy. Każą mu płacić 1000zł za mieszkanie + opłaty gdzie w pracy nie dostanie nawet 2000zł. Więc właściwie ma gdzie się przespać i wysrać, ma co jeść i na tym się jego przywileje kończą. Ten sam człowiek jedzie za granicę robiąc to samo i dostaje 5x więcej za tę pracę. Gdzie artykuły spożywcze, elektronika itp itd etc jest w tej samej cenie. Nie może sobie pozwolić
Komentarze (11)
najlepsze
Gto wpuścił złodzieja do sejmu ten niech się nie dziwi, że go okradają, sorry, zabierają mienie, bo złodziej zalegalizował kradzież. :D
Płaczący POpoprańcy i PiSiary = bezcenne.
No dobra, ale jeśli w regionie spada liczba ludności, to automatycznie spada zapotrzebowanie na szpitale czy szkoły, można je zmniejszać a nawet likwidować, więc niekoniecznie musi to oznaczać wzrost podatków. Po prostu podatki jak i inwestycje zostaną dostosowane do liczby ludności, w mojej gminie, gdzie mieszka pewnie 1/10 ludzi co
@luksus2: Jeżeli podatki rozłożone były by na większą liczbę ludzi, wtedy wpływy do budżetu były by dużo wyższe, podatki nie musiały by rosnąć w takim tempie (wszystko zależy od zachłanności rządu) , a przytoczone przykłady jak np autostrady powstają niezależnie od tego czy buduje je 37 mln ludzi czy 30 mln ludzi. To co aktualnie robi PO