Śledczy na tropie absurdów
Kradzież stodoły i dwóch psów z budami, zabójstwo dzikiej kaczki czy znęcanie się nad kotem przez szczekanie na niego przez sąsiada – z tego rodzaju sprawami zetknął się w swojej karierze praktycznie każdy prokurator. Większość z nich jest umarzana. Są jednak i takie, w których powoływani są biegli i zapadają wyroki.
mtjasny z- #
- #
- #
- #
- 0