@hydrantus_pospolitus: @mateuszo: @sn4tch: no nie wiem panowie, mi tam to wyglada dosć realistycznie. Zauważcie, ze młodego szarpali za koszulkę i próbowali wślizgami odebrać piłkę. Bramkarz też próbował bronić, ale nie wykazał sie refleksem, piłka była dla niego za szybka. Ot, nie mieli szans, młody ich pokiwał
@pablopawel: To samo mnie zastanawia, czy to na pewno ojciec i syn? Może to jakiś dzieciak, który po prostu dostał taką szansę, a nie ma to w ogóle związku z piłkarzem, który schodził. Ojciec by patrzył za synem, a nie tulił się z kumplami na ławce i nie podbiegł potem do małego jak ten strzelił bramkę.
[edit] Przysłuchałem się komentarzowi. Ani razu nie powiedzieli, że to jego syn.
Komentarze (73)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Niemniej lubię takie mecze "bez napinki" , które dają przyjemność graczom i kibicom...
[edit] Przysłuchałem się komentarzowi. Ani razu nie powiedzieli, że to jego syn.