Wielu żołnierzy po misji w Afganistanie lub Iraku traci rodziny.
Kiedy Grzegorz wrócił z drugiej tury w Iraku, nie mógł otworzyć drzwi. Klucz nie pasował do zamka. W drzwiach stanęła żona, zawołała czteroletniego syna. Pozwoliła mu przytulić ojca na klatce schodowej.
kolorowy_jelonek z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 142
Komentarze (142)
najlepsze
To jest zwyczajna suka, szkoda tylko dzieciaka. Jak można tak bez żadnego uprzedzenia zabrać dziecko, cały majątek i po prostu zniknąć
@Zenon_Zabawny: Wysłanie męża w strefę działań wojennych to mniejszy stres?
@Zenon_Zabawny: No a jest jakiś inny sensowny powód ładowania się w wojny na różnorakich zadupiach? No nie mówcie, że jeżdżą tam z miłości do ojczyzny...
Problem solved.
@JackDaniels: Bardzo pięknie wytłumaczył to jeden w Wykopowiczów- "I wódką i piwem można się naj#$@ć, jednak rezultat będzie zupełnie inny". Tak samo jest z małżeństwem i wolnym związkiem. Pozornie to samo, ale jednak inaczej:)
i tekst :
Jedzie Janek do Bagdadu, chce się bić
Młoda żona będzie w Polsce godnie żyć
muzułmani chcą niewiernych wyciąć w pień
krew i pot na suchym piasku leje się
polska armia płaci marnie, każdy wie
coś z przemytu też się zgarnie, nie jest źle
znowu zamach był w Tirkicie, śmierci cień
samobójca z dynamitem zaczął dzień
Salaam Salaam !
Salaam alejkum...
Słychać kuli
(...)
To co moje jest moje, co jara mnie
W razie co, nie wiem przecież jak i gdzie
Paulo Coelho
Przed wyjazdem spisać jakąś umowę,innego wyjścia nie widze :P
Facet chciał jechać bo kredyt,bo mieszkanie i tak dalej,olał rodzinę,fakt.
Ale w końcu jego kobieta się zgodziła,porozmawiali,też tam mieszkała i ciekawe jak z jej pracą,może nie pracowała tylko wychowywała?
I tak wiedźma bo zaraz po spłacie kredytu,"oddalili się" od siebie,baba mu zamek zmieniła bez słowa,a dzieciaka wywiozła.
I ta sprawa z dzieckiem pokazuje jaka z niej kobieta jest.