Ziemia spływa krwią chrześcijan
Nadal możemy powtarzać te prawdziwe statystyki, że rocznie 170 tysięcy chrześcijan oddaje życie za wiarę. Ok. 200 milionów chrześcijan cierpi ze względu na wyznawaną wiarę w Chrystusa, będąc narażonymi na przemoc, a ok. 350 milionów naszych sióstr i braci w Chrystusie doświadcza dyskryminacji. Raport "Prześladowani i zapomniani 2007-2008"
Darciatko z- #
- #
- #
- #
- #
- 10
Komentarze (10)
najlepsze
Np. O Inkwizycji:
Inkwizycja
http://analizy.biz/marek1962/inkwizycja.htm
Grzegorz Ryś INKWIZYCJA
http://fuga.znak.com.pl/fragment.php?id=774
Okrucieństwo inkwizycji to bajka?
http://nczas.com/publicystyka/historia-okrucienstwo-inkwizycji-to-bajka/
wymordowywano
Inków
albigensów
katarów
muzułmanów
pogan i wielu innych za to ze chcieli czcić bogów swoich ojców lub smieli miec własne odmienne o watykańskiego zdanie na temat religii biblii.
tak wiec używając terminologii Buddyjskiej
możne to skutek nagromadzonej przez wieki karmy?
Po drugie stwierdzenie "chcieli czcic bogów swoich ojców" jest tak gigantycznym uproszczeniem, że już po prostu nie da się z tym dyskutować - chociażby wymienienie muzułmanów na tej liście, którzy w przykazaniach swej wiary mają "więty" dżihad
Po trzecie jak wspomniano
Z ludzkiego punktu widzenia uważam to za niedopuszczalne, że ludzie cierpią w imię przekonań. Tyle, że chrześcijaństwo jest szczególnym przypadkiem. Pierwszych chrześcijan umocniło w wierze i scementowało jako wspólnotę nic innego, jak prześladowania.
niby Słowian wyznawców Światowida, kto siła zmuszał do zmiany wyznania,
na czyje polecenie?
o zbiorowych chrztach słyszał?
wzmiankowani przez kolegę władcy to niby nie byli CHRZESCIJANAMI
Papież niby nie był jednym z najpotężniejszym z władców Znamienne ze, gdy katolik pisze o rozwoju Europy to powołuje sie na chrześcijańskie jej przywództwo, podkreślając mocno wiarę chrześcijańską jej cesarz, królów i książąt, władze
Tytuł jak z Faktu.
A czy autor wykopu zdaje sobie sprawę ile ginie dziennie osób na śmierć głodową? (pomińmy sprawę bogactwa polskiego kleru)
Ile muzułmanów czy wyznawców innych religii oddaje życie za swoje ideały?
Weźmy chociaż sprawę Tybetu.
Przyznaję się bez bicia - nie czytałem artykułu, bo sam opis mi tak krew zagotował że boję się czytać dalej.
Sam jestem chrześcijaninem (ale antyklerykałem)