Na festiwalu filmowym w Gdyni o piractwie internetowym.
Gdyby nie piractwo internetowe, na filmach polskich mogłoby być w kinach dwa razy więcej widzów - ocenił w sobotę na 37. festiwalu w Gdyni prezes Stowarzyszenia Filmowców Polskich Jacek Bromski. Ostrzegł, że wskutek działania piratów, rodzimej kinematografii może "grozić zapaść".
B.....1 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 146
Komentarze (146)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
dojazd 2l benzyny 11zl
2h parkingu -10zl (5zl/h) 90 min film 15 przed seansem trzeba byc i 10 na opuszczenei sali
2 bilety 40-50 zl
2x popcorn i napoj 30 zl
czyli na oko 100 zl czyli niejedno krotnie wiecej niz dniówka
więc z jakiej racji marnować tą kasę na beznadziejne kino polskie??
zaraz usłyszymy, że od piractwa ludzie mają raka... ciekaw jestem jak długo ta cała banda nieudaczników będzie