Japończycy kręcą film przyrodniczy o Mazurach
Japońska telewizja NTV przygotowuje film dokumentalny o krainie Wielkich Jezior Mazurskich. Jego autorzy mówią, że o regionie usłyszeli, gdy promował się podczas światowego konkursu na 7 nowych cudów świata.
l.....h z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 57
Komentarze (57)
najlepsze
@kasiknocheinmal: Mazury to nie tylko zatłoczone porty: Giżycko, Ruciane, Mikołajki. Mazury to nie tylko żeglarze. Mazury to też rzeki i nie tylko Krutynia - jest też Pisa, Rybnica, Nidka, Węgorapa... To także zabytki, muzea, ciekawa historia mieszkańców Mazur przed i powojennych, unikalna architektura. Mazury to wioski starowierskie - unikalne na skalę całej Europy. Mazury to szereg starych fortyfikacji, to zaginione wioski puszczy piskiej, to leśny
Niestety, Mazury są mocno przereklamowane. Tzn. jeśli ktoś ma łódkę do pływania, to jasne, nie ma chyba w Polsce lepszego regionu do tego. Ale jeśli ktoś jest turystą wybierającym się pod namiot to musi się nieźle naszukać, żeby znaleźć miejsce z daleka od cywilizacji, w którym jednak ma możliwość skorzystania z toalety, a nie wycieczek w krzaki. Wszędzie tam, gdzie są łazienki, jest beton, tłum, lampy, samochody, głośni ludzie w
Wiozłem na lotnisko klienta który cztery lata temu uciekł do Norwegii po to, żeby uczciwie pracować i spokojnie żyć. Znam go dość długo. Miał dość dobry życiowy start i parę pomysłów na zarabianie. Nie dał rady na Mazurach. Zacytuję jego słowa: "Szkoda że tak późno wyjechałem".
Oczywiście musiałem porządnie dostosować cenę tego kursu. W dół.
Dobrze to opisałeś wyżej. Brak kapitału i
Tak. To jedno mogłoby napędzić cały region.
Przynajmniej drogi poprawiają, ale co z tego skoro tranzyt tirowy kwitnie i za parę lat już ich nie będzie...
Mają za to inne genialne pomysły... jak budowa MPN... żeby dobić wszystkich i zrobić z Mazur skansen dla podglądaczy ptaszków... na szczęście miejscowi się buntują... oni żadnych petycji nie podpisywali, a głosów zebrano setki tysięcy... no bo turyści wiedzą lepiej co jest dobre dla
i żyją ponad 90-100 lat :)
No stres :)
Nie jestem żulem!
Ciężko zap#%$#@@am w tym biednym rejonie płacąc taki sam zus jak w zamożniejszych rejonach kraju. I znam tysiące osób nie będące żulami.
Owszem, Mazury piękne bla bla i w ogóle, ale ten teren zawsze był niedoinwestowany. Problem alkoholizmu w byłych popegerowskich wsiach istnieje od wielu lat. Ludzi tych zostawiono samych
Tam się tylko piło, kradło i czasem zap##$!%#ało.
Zresztą Hitler planował zrobić to samo z polakami na tym terenie. Tani alkohol. Dwa, trzy pokolenia i po ludziach. Pełno tam takich niskich, alkoholowych zombie.
Ale jest też tam dużo