W tym przypadku zwalanie winy na urzędników to głupota. Można co najwyżej narzekać na postęp.
W miejscu gierkówki buduje się droga ekspresowa, a ta może mieć zjazdy co 3 km ( wyjątkowo co 1.5 km ). Nie można więc robić zjazdu do każdego sklepu i zakładu, a dlaczego akurat ten jeden miałby mieć wyjątek?
"By dojechać do warsztatu, trzeba będzie zrobić 1,5-kilometrową pętlę." - to i tak bardzo bliskie sąsiedztwo autostrady. Z
@qbaceha: naturalne jest, że ludzie w sytuacjach ich dotyczących robią to co najlepsze dla nich, nawet jeśli sami wiedzą, że jest to niewporządku. Ich postawa nie jest obiektywna.
@GokuMK: taaa, ciekawe czy dalej bys byl taki madry gdybys byl w ich sytuacji :)) nie twierdze, ze nie masz calkowicie racji ale na papierze kazdy moze byc madry ;)
Sam się do nich zaliczam. Gmina Stawiski odmawia realizacji studium zagospodarowania przestrzennego, GDDKiA chce mnie wywłaszczyć(który to już raz od 1972 roku państwo chce wywłaszczać?) i teoretycznie jestem bez dojazdu, bo w praktyce dojazd się zrobi co prawda nie zgodnie z prawem, ale z małym kosztem.
Zapraszamy wszystkich pokrzywdzonych, oszukanych przez drogowców, GDDKiA i wszelkie inne urzędy na KONGRES NIEPOKONANI 2012 - Sala Kongresowa, Warszawa.
Myślę że ta sama gazeta, gdyby ten wjazd zbudowano, bez mrugnięcia okiem napisałaby artykuł o prywacie korupcji i trwonieniu publicznych pieniędzy. To że za tym wszystkim jest śmierć, smutek i żal zwykłych ludzi nikogo tak naprawdę nie obchodzi, a już najmniej dziennikarzy.
Kiedy to będzie tak, że politycy, urzędnicy i cała reszta darmozjadów przypomni sobie, że też są ludźmi i są dla ludzi.. a nie dla systemu, który jest bezduszny i martwy.. ?
@Eternaltraces: Oni są dla ludzi... ale swoich. W tekście jest wyraźnie napisane, że wjazd na posesję miał być w dobrym miejscu, dopiero później komuś to się nie spodobało i wymyślił długą i krętą drogę przez pola.
W innym miejscu jest napisane, że zakład wulkanizacyjny miał już wyrobioną markę, wielu klientów i w okolicy nie było praktycznie dla niego konkurencji.
JAk połączysz te dwa fakty, to się okaże, że ktoś miał chęć
Czyli spiskowa teoria dziejów. A prawda jest taka, że takie drogi projektuje się "na górze" i nikt się po prostu nie zastanawia, czy pan Zdzisio ma tu zakład, czy tam. Gdyby się tak nad każdą działką zastanawiano to projektowanie drogi trwało by 20 lat! Więc na mój gusto, zaprojektowano drogę i tyle .. czyli problemy wyszły potem. Nie
Komentarze (13)
najlepsze
W miejscu gierkówki buduje się droga ekspresowa, a ta może mieć zjazdy co 3 km ( wyjątkowo co 1.5 km ). Nie można więc robić zjazdu do każdego sklepu i zakładu, a dlaczego akurat ten jeden miałby mieć wyjątek?
"By dojechać do warsztatu, trzeba będzie zrobić 1,5-kilometrową pętlę." - to i tak bardzo bliskie sąsiedztwo autostrady. Z
http://www.wykop.pl/link/591205/jak-rozwiazuje-sie-konflikty-z-urzednikami-w-usa/
W innym miejscu jest napisane, że zakład wulkanizacyjny miał już wyrobioną markę, wielu klientów i w okolicy nie było praktycznie dla niego konkurencji.
JAk połączysz te dwa fakty, to się okaże, że ktoś miał chęć
@nunu85:
Czyli spiskowa teoria dziejów. A prawda jest taka, że takie drogi projektuje się "na górze" i nikt się po prostu nie zastanawia, czy pan Zdzisio ma tu zakład, czy tam. Gdyby się tak nad każdą działką zastanawiano to projektowanie drogi trwało by 20 lat! Więc na mój gusto, zaprojektowano drogę i tyle .. czyli problemy wyszły potem. Nie