Szczerze powiedziawszy wolał bym jedno wielkie muzeum które obejmowały by wszystkie dziedziny nauki oraz jakieś superwypasione muzeum historii naturalnej oraz muzeum nauki i techniki wraz z siedzibą muzeum sztuki wojennej.
Ani McDonalda, ani muzeum "sztuki" nowowczesnej nie mam zamiaru odwiedzać - ale na zbudowanie i utrzymanie McDonalda przynajmniej nie ukradną pieniędzy z mojej kieszeni. Z dwojga złego, niech go budują.
Komentarze (2)
najlepsze