Jak w Wielkiej Brytanii sąd przyzwala na s---------o
Artykuł opisujący historię 13-letniej dziewczynki, która mimo szansy na dłuższe życie poddaje się i żąda de facto od sądu prawa do samobójstwa. Co gorsza decyzję tą popierają rodzice i znajomi. Ku przestrodze. Jak widać dla niektórych śmierć ma większą wartość niż życie, a może to po prostu pójście na łatwiznę?
sequlatin z- #
- #
- #
- #
- 7
Komentarze (7)
najlepsze
Do autora wykopu:
Nie znam dziewczynki, nie znam sprawy, nie znam jej stanu, nie znam rokowan - nie oceniam.
A
Dziewczynka sie nie zdecydowala na przeszczep bo jest leniem i ja troche boli. A rodzice to potwory bo pewnie beda chcieli na tym zarobic wydajac ksiazke albo i prawa do filmu.
Dzizas fak.
Znasz
A może zaraz powiesz mi, że po śmierci będzie łatwiej, co? Co innego, gdyby nie było dla niej nadziei, ale przeszczep
@bkapust nie muszę znać wszystkich aspektów sprawy aby ją oceniać. Może nie wiecie, ale o przeszczepie serca decyduje komisja lekarska składająca się przynajmniej z kilku autorytetów medycznych w danym kraju. Oceniają oni potencjalnego biorcę narządu pod kontem szans na sukces operacji. Wierzcie mi, gdyby były POWAŻNE przesłanki, że możliwy jest nawrót choroby nowotworowej, lub że obecny stan zdrowia może nie pozwolić na przeprowadzenie sukcesywnego przeszczepu NA PEWNO taka osoba nie otrzymała by zgody na przeszczep.
W przypadku tej dziewczynki widocznie stan zdrowia pozwala na przeszczep a ewentualne korzyści przewyższają ryzyko, inaczej w ogóle nie otrzymała by serca.
Skoro rościsz sobie prawo decydować kiedy ktoś ma żyć a kiedy umrzeć to może zmień sobie nick na Jahwe? Jedynym właścicielem mojego życia jestem ja, i jak stwierdzę, że dosyć już się nawdychałem tlenu to sobie palne w łeb i Tobie nic do tego. Nie możesz wymagać żeby ktoś kto żyć nie chce był na siłę przy tym życiu podtrzymywany tylko dlatego, że gdyby popełnił s---------o to kłóciłoby się to