NaTemat kopiuje Kominka i przeprasza. „Nie podp…dalajmy sobie tekstów”
Serwis NaTemat.pl zamieścił artykuł o wycofaniu przez Empik książki o matce Madzi z Sosnowca mocno inspirowany tekstem blogera Kominka. Po tym, jak Kominek zdemaskował całą sprawę, w artykule pojawiło się odwołanie do jego tekstu.
margitsziget z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 64
Komentarze (64)
najlepsze
"Co za czasy... Żeby, kreujący sie na opiniotwórczy, portal kopiował teksty z bloga dla pseudozblazowanych uczniów szkół średnich. "
Ale to nie portal skopiował, a konkretna osoba. Trzymając się faktów należy stwierdzić, że pani Anna Wittenberg w jakiejś części skopiowała tekst Kominka i o tym nie poinformowała. NaTemat to raczej nie jest portal informacyjny, a raczej zbiorowisko blogów zwykle znanych i często ciekawych osób. Czy jak JKM na swoim
Sprawa jest banalna a rozdmuchana została do granic możliwości. A to, że z morderców zrobiono celebrytów, pominę minutą ciszy...
Serio nie widzisz, że w świecie Kominka jest tylko Kominek. Rzuca k#!%ami na prawo i lewo w recenzji budyniu, a potem staje się etykiem, który zabrania używania brzydkich słów, choć sam dzięki temu stał się znany tłumaczysz to sobie jakoś? Czytasz go? Nadala nazywa swoich czytelników śmieciami? Nie, bo dziś ma inną politykę. Inny przykład? Weźmy sytuacje z Rutkowskim i Kolendą-Zaleską w tvn24, internauci się oburzyli słusznie do postawy
Co innego pisać o pozytywach (z tym się zgodzę), co innego być zakompleksionym kolesiem który pozycjonuje się obok 'pozytywnych'.
Komentarz usunięty przez moderatora
Skąd wiesz, że jest zakompleksionym kolesiem, który pozycjonuje się obok pozytywnych? Pytam serio, bo może na czymś opierasz swoje zdanie, a o czymś nie wiem.
I wtedy na pewno byś napisał "ten facet to ma klasę".... ;-)