Wzmacniacz słuchawkowy zatopiony w akrylu
Zdecydowanie najładniejsza "obudowa" wzmacniacza słuchawkowego, jaką kiedykolwiek widziałem. Wszystko ładnie opisane krok po kroku :)
LukaszW z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 93
Zdecydowanie najładniejsza "obudowa" wzmacniacza słuchawkowego, jaką kiedykolwiek widziałem. Wszystko ładnie opisane krok po kroku :)
LukaszW z
Komentarze (93)
najlepsze
Nie prawda, że każdy może to sobie zrobić. Owszem, technicznie (od strony elektronicznej) konstrukcja jest banalnie prosta, ale ręczne wykonanie tego cuda wymaga niesamowitej precyzji, cierpliwości, ogromu poświęconego czasu i perfekcyjnej organizacji. Do tego, jak widać na zdjęciach trzeba mieć nieźle wyposażony warsztacik.
Przyjemnie się na to patrzy. To nie jest zwykły seryjny produkt. Nawet nie chodzi o to, że ręczna robota. Tu po prostu widać tą całą pracę,
Powszechne na wykopie nierozumienie sztuki często opiera się na przekonaniu, że najważniejsza jest ilość włożonej pracy lub wysokie umiejętności,, inaczej określane jako dobry warsztat.
Po krótce, tranzystor ma takie magiczne właściwości. Ma trzy wejścia. Jak do odpowiednich "nóżek" podepniesz wejście i wyjście audio oraz większy prąd, to na podstawie "magicznych" właściwości mocniejszy prąd jakby zleje się z sygnałem wzmacniając go.
Nie bijcie, to takie lamerskie wytłumaczenie dla laików.
PS.
Muszę to tutaj też napisać. Piszę to wszędzie gdzie widzę HTC Wildfire - Najgorsza komórka kiedykolwiek miałem. Nie kupujcie tego shitu!
@Klopsztanga: masz jej numer z sentymentu, czy jeszcze na coś liczysz? ;p