Wyginął jeden z gatunków scynków. Ostatni raz widziano go w latach 60-tych.

Scynk Emoia impar - smukła kolorowa jaszczurka z pięknym niebieskim ogonem - była widziana po raz ostatni na wybrzeżu wyspy Kauai w latach 60tych XX wieku. Jednak w latach 1988-2008 scynka nie spotkano ani razu nie tylko na Kauai, ale i innych wyspach Hawajów.

[w.....o]

Straszne. Dziennie ginie co najmniej 20 gatunków zwierząt ale k!%$a to coś potrzebuje oddzielnego wykopu.

[Pchelek]

@weztato: wyginął już w latach 60tych a informujemy was o tym 50 lat później

[Onde]

Z drugiej strony mógł wyginąć pozornie. Już wielokrotnie się zdarzało, że gatunek uznany za wymarły okazywał się być jak najbardziej żywym tylko odpowiednio się zamaskował w swoim otoczeniu lub też miejsce swej zwyczajowej bytności zmienił. Chociażby niedawna sprawa jednego z gatunków żółwia z Galapagos.

[GraveDigger]

@Onde: zdarza się, ale lepiej dla scynka żeby się nie ujawniał :)

[Onde]

@GraveDigger: Ma jeszcze jakieś 80 lat... :D

[Wajdolf]

http://www.youtube.com/watch?v=0s3fvEgsZB0

[zibiusz1]

Cześć ich pamięci.

[vakond]

Trzeba koniecznie trzydniową żałobe ogłosić. Każda okazja jest dobra.

[bombowiec]

Jak ja bym chciał, aby w moim dawnym akademiku wyginęły wszystkie karaluchy... ale NIE! Obrońcy przyrody oprotestują...

[n.....s]

R.I.P [ * ][ * ][ * ]

[LisRugby]

no i ? i tak nie ma z nich żadnego zysku

[GraveDigger]

@LisRugby: Z Ciebie pewnie też.

[k.....u]

@LisRugby: Szkoda, niezły był z niego bastard, i do tego kolorowy!

Zachowanie różnorodności gatunków jest dość istotne.