Nie dla religii w szkole - rozmowa z Prof. Hartmanem
Kościół zażądał powrotu religii do szkół, a państwo się na to ochoczo zgodziło. Następnie kościół kazał sobie za te lekcje płacić, co zresztą jest niezgodne z prawem, gdyż nie rządowi nie wolno sponsorować działalności nie przynoszących korzyści społecznych.
peszko z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 409
Komentarze (409)
najlepsze
Ile bym dał, żeby zamiast dwóch godzin religijnej paplaniny tygodniowo miał po godzinie więcej z przedmiotów, na których mi zależy.
Do tego jeszcze rekolekcje... Kpina se świeckości państwa.
RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
z dnia 2 kwietnia 1997 r.
PREAMBUŁA
W trosce o byt i przyszłość naszej Ojczyzny,
odzyskawszy w 1989 roku możliwość suwerennego i demokratycznego stanowienia o Jej losie,
my, Naród Polski - wszyscy obywatele Rzeczypospolitej,
zarówno wierzący w Boga
będącego źródłem prawdy, sprawiedliwości, dobra i piękna,
jak i nie podzielający tej wiary,
a te uniwersalne wartości wywodzący z innych źródeł,
równi w prawach i w powinnościach wobec dobra wspólnego -
A teraz powiedzcie mi ilu katechetów lub kleryków miało problemy z prowadzeniem swojego przedmiotu ze względu na swój poziom komunikacji, inteligencji, wiedzy (tutaj doliczmy też każdy raz
"How to tell when someone else is full of shit"