Uratuj niedźwiadka!!! Polskich niedźwiadków zostało już tylko 90, pomożemy?
![Uratuj niedźwiadka!!! Polskich niedźwiadków zostało już tylko 90, pomożemy?](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_uij9khWHxrIXrN5XCw1SH6rT26R88DUL,w300h194.jpg)
W Polsce na wolności żyje 90 niedźwiedzi. Ich przetrwanie zależy tylko od nas - przestrzegając kilku zasad i wspierając akcję WWF i Rossmanna możesz im pomóc.
![iryss](https://wykop.pl/cdn/c3397992/iryss_GhNqS0IUr5,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 80
Komentarze (80)
najlepsze
Jestem bardzo ciekaw, ile faktycznie kasy per świeczka wpłynie na konto WWF (na stronie Rossmana nie udało mi się znaleźć regulaminu). W tego typu akcjach często jest tak, że na konto fundacji zaangażowanych wpływa tylko ułamkowa część ceny płaconej przez konsumentów. Dystrybutor (w tym wypadku detalista) odlicza różne "koszty" (tu czasem chowa element marży) jak koszty produkcji, koszty operacyjne (logistyka), koszty promocji, itp, itd... No i oczywiście, jak zawsze, wygrywa Państwo, któremu płaci się VAT.
#!$%@?ąc
Mam podobnie mieszane uczucia. Jedną rzeczą, z pewnością słuszną, jest edukowanie społeczeństwa. Że niedźwiedzie żyją w Polsce, że są dzikie i należy je pozostawiać takimi, że należy uważać zwłaszcza na wiosnę, jak budzą się głodne. Ale po co w zasadzie zbierać pieniądze? Niedźwiedzi nie dokarmia się w paśnikach, Turystów z Bieszczad czy Tatr się nie wygoni. W Beskidzie Niskim zaś już teraz zbytnio dużo ludzi nie ma.
Chciałbym wiedzieć
moja przygoda: parę lat temu głośno było o wybrykach niedźwiedzi w okolicach Zakopanego, byłem tam w tym czasie i ja. Oczywiście głównie po to żeby połazić po górach. W praktyce przed13 ciężko było spotkać nas na szlaku ;)))
No ale któregoś tam dnia wybraliśmy się na Ornak, idziemy, idziemy no i spotykamy taternika full wersion (takiego łatwo się rozpoznaje od razu), na zwyczajowe "dzień dobry" (w górach rzadko kto nie przestrzega tego rytuału) pyta:
-
Gratuluję :)
Niedźwiedzie żyją po obu stronach granicy i przez to szacunki nie mogą być ścisłe. Dodatkowo poza Podkarpaciem są tylko dwa inne miejsca w Polsce, gdzie zdarza się je widywać (tj. Tatry i rejony Babiej Góry i Pilska)