Policja: Stawiali opór, nie było woli współpracy. Jest śledztwo
Prokuratura wszczęła śledztwo dotyczące wtorkowej akcji w Katowicach, podczas której antyterroryści omyłkowo wtargnęli do jednego z mieszkań i ciężko poturbowali lokatorów.
Willy666 z- #
- #
- #
- #
- 166
Komentarze (166)
najlepsze
"Tu było coś w rodzaju oporu państwa, którzy byli w tym mieszkaniu. Nie było woli współpracy, nie było momentu wpuszczenia, otwarcia drzwi, by policjanci mogli wejść i sprawdzić dokładnie, czy nie przebywa tam ten niebezpieczny poszukiwany przestępca - zaznaczył rzecznik śląskiej policji"
Ale i tak jest nieźle, nasi wspaniali funkcjonariusze nie próbują dowodzić że pokrzywdzeni sami się poturbowali, ale jedynie że na własne życzenie.
Ten kraj/rząd/władze i jego stosunek do obywatela jest TRAGICZNY
- Puk puk
- Kto
Komentarz usunięty przez moderatora
Ja czasami otwieram drzwi z dzieckiem na rękach. Dobrze że nie mieli dzieci bo upadek z niemowlakiem w takiej sytuacji ... Nawet nie chce mi się myśleć. To są bezmózgi. Jak można wpadać bez rozpoznania a jakby były same dzieci w domu, które nie mogą nikomu otwierać ?
O "my home is my castle" nawet tu nie wspomnę...
Z jednej strony jak nie otworzycie, dziarscy chłopcy mogą sobie na waszej twarzy uszkodzić podeszwę służbowego buta, a zębami waszej dziewczyny/żony porysować te nowe panele, co to je ze szwagrem kładliście w zeszłą sobotę.
Z drugiej strony, jak normalnie otworzycie, zostaniecie pewnie potraktowani jak ten pan
Ale