Czy brak wolnych miejsc to jedyny problem parkingów?

Mówi się, że małe auta są o wiele bardziej praktyczne w mieście, bo można nimi łatwiej manewrować w ciasnych uliczkach oraz parkować tam, gdzie większe auto się po prostu nie zmieści.

[Iudex]

Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno.

[qnebra]

Dużo zależy od kierowcy. Są ludzie którzy wjadą jakimś małym fiacikiem, staną w poprzek przejazdu tak, że zostaje bardzo mało miejsca na jakiekolwiek manewry, a ty szczęśliwy posiadaczu czegoś większego parkuj. To tak jakby manewrować lotniskowcem w przystani jachtowej.

[W.....r]

@tymc: Masz plusa, za "Peżo" ;-).

[tymc]

@qnebra: Ostatnio byłem w weekend w Poznańskiej Plazie i co zauważyłem? Większość krzywo zaparkowanych fur to wielkie sedany, napompowane japońce czy inne duże gabarytowo samochody. I nie chodzi o to, że były za duże względem zakreślonych linii tylko zabierali minimalnie 1,5 miejsca. I to nie pierwszy raz zaobserwowałem taką prawidłowość. Wiadomo, kilka razy jest jakiś Ford Ka, czy Peżo 206, które z reguły kojarzą się z kobietami, ale większość jest

[authorr]

poruszyli ważną sprawę, bo tak naprawdę nie ma na parkingach wydzielonych chodników a powinny być zdecydowanie między rzędami aut, tylko że jak oficjalnych przepisów na to nie ma to każdy właściciel ma to w nosie i woli żeby zmieściło się więcej aut.

[I.....9]

@authorr: A po cholerę jak i tak jest dość miejsca, żeby przejść między autami? Ci ludzie muszą z tych aut wysiąść... przejść jest łatwiej.

[mc_toaleta]

Te wiliczenia co do kosztow garazy a normalnych parkingow ty chyba z jakiegos zadupia. Bo dzialka w centrun pozre szybko ta metode budowania.

[d.....0]

Teraz każdy nowobogacki musi mieć prawo jazdy i samochód. Nieważne, czy tego potrzebuje czy nie. Musi i już, bo taka moda. Później dziwić się, że jest tyle wypadków, a miasta przypominają betonową dżunglę, w której wszędzie trzeba uciekać przed samochodami i strach wyjść na spacer. Niektórzy nawet do miejsca oddalonego o kilka ulic muszą jechać samochodem. :-D

[text]

@daria1310:

Kuźwa człowieku, przecież prawo jazdy w dzisiejszym świecie jest tak samo potrzebne jak tlen. Bez prawka szansa znalezienia roboty spada drastycznie.

Natomiast co do USA, problem tysięcy ha parkingów i dróg i szastania przestrzenią odbija się tym, że muszą dojeżdżać każdego dnia po 50-100 km, bo wszystko jest rozwalone na dużej

[W.....r]

@daria1310: Polecam książkę "Miasto w Ruchu". Na temat tego jak wyglądają miasta, dobrze zaprojektowane - dla ludzi a nie aut, tam najważniejsza jest komunikacja miejska, piesza i np. rowerowa. Wszędzie dojedziesz szybciej, jest mniej korków, ciszej i z korzyścią dla pieszych. I o tym jak to w stanach przemysł motoryzacyjny zniszczył miasta, sprawił że są betonowe i poprzecinane szerokimi drogami a pomimo tego wciąż są korki. W necie jest darmowy