Stare ale jare: trylogia "Martwe zło"
Jak już wspominałem, nie przepadam za horrorami. Na szczęście dla mnie i mojego poczucia humoru, "Martwe zło" jest horrorem tylko z nazwy. Jest tam kilka mocniejszych momentów, ale generalnie to komedia robiona z dużą dozą dystansu i frajdy.
silidan z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- Dodaj Komentarz