Wyrzucanie religii ze szkoły? Wszystko w rękach samorządów.

MEN wpisał religię w szkolny plan nauczania, finansowany przez samorządy i to one od września mogą decydować o tym, czy religia pozostanie w szkole, czy też nie - alarmuje Nasz Dziennik.

[i.....s]

"Religia jest jak penis. Można ją mieć. Można być z niej dumnym. Ale nie wyciągajcie jej w tłumie i nie machajcie. I BŁAGAM nie wpychajcie jej dzieciom do gardeł."

[kawa_z_kakao_plus_cukier_i_mleko]

@ufolud: A ja jestem przeciwko manipulacją ludźmi, którzy dopiero poznają świat i jestem z tego dumny. Bo chcecie tego czy nie - ci ludzie wpierają dzieciom w przedszkolu, że "nowy testament został spisany przez 4 apostołów żeby ludzie nie zapomnieli jak to naprawdę było z panem Jezusem".

[i.....s]

@ufolud: Jestem antyklerykałem i jestem z tego dumny.

[detektor_szczescia]

Miejsce na lekcje religii jest w kościele, tak jak to było kiedyś. I kto chce niech chodzi po szkole.

[A.....m]

@detektor_szczescia: Pełna zgoda.

[AtoMan]

@detektor_szczescia: jako praktykujący katolik też się z tym zgadzam. Nie powiem, fajnie było mieć w liceum tę godzinę na odrobienie lekcji/powtórkę przed sprawdzianem, jednak te pieniądze można lepiej wykorzystać niż na "czas wolny z księdzem" ;-)

[ghostface]

Krok w dobrym kierunku, ale w końcu powinni całkowicie wyrugować religię ze szkół państwowych.

[ghostface]

@Weeman86: po czym to wywnioskowałeś, mózgowcu? Przecież mój komentarz nie zawiera nic o wychowaniu seksualnym. Masz omamy, czy obsesję?

[ghostface]

@krzychol66:

Kiedy wprowadzono religię do szkół, lewacy "dla równowagi" wymusili wprowadzenie "wychowania seksualnego".

Nie.

[bastek66]

Jestem katolikiem i jak cała moja rodzina uważam że było lepiej za dawnych czasów, gdy religia była raz w tygodniu po mszy "szkolnej", a nie w szkole.

[bondzo]

@bastek66: "A jeśli Chrystus nie zmartwychwstał, daremne jest nasze nauczanie, próżna jest także wasza wiara."(1Kor 15,13—17) Tak mówi biblia. A z powyższym w pełni się zgadzam bo sam na takie zajęcia pozalekcyjne chodziłem

[rbk17]

@bondzo: no i bardzo dobrze, ten wers chyba napisano jak zabrakło wina ...

[W.....e]

Jakim prawem zadłużone po uszy państwo finansuje dobrze zarabiający kościół? Państwo powinno pójść dalej i nakazać kościołowi w ramach rekompensaty finansowanie np. 2 godzin historii Polski tygodniowo przez następne 15 lat.

[W.....e]

@Weeman86: Państwo z kredytów ma finansować lekcje religii, które wprowadziła AWS?

[W.....e]

@stawo73: >Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą.

To właśnie dewiza KRK

Reszty nie będę komentował...

[b.....t]

"MEN wpisał religię w szkolny plan nauczania, finansowany przez samorządy i to one od września mogą decydować o tym, czy religia pozostanie w szkole, czy też nie - alarmuje Nasz Dziennik."

A dlaczego trzeba alarmowac? Samorzady akurat czesto sa bardziej demokratyczne niz rzad. Czesto miastami i gminami zarzadzaja lokalne komitety lub liderzy, nie zwiazani bezposrednio z partiami. To chyba dobrze, ze istotne dla spoleczenstwa decyzje sa delekowane na nizszy szczebel.

[bardakon]

@bkapust: Dlatego alarmuje, że to katolicka gazeta.

[m.....-]

Samorzady akurat czesto sa bardziej demokratyczne niz rzad.

@bkapust: To jest właśnie podstawowy powód do niepokoju. Nie będzie można zrzucić winy na rząd i odgórne machinacje, kiedy będzie to w sposób widoczny decyzja ludzi, a na pewno w wielu wypadkach będzie to decyzja nie po myśli Kościoła.

[Chronograph829]

Religia w szkołach to zabieg indoktrynacyjny mający nastraszyć dzieci piekłem, by były wierne Watykanowi.

[Chronograph829]

@bondzo: To już nawet nie jest śmieszne... Skoro kler likwiduje kreatywność to nic dziwnego, że w Polsce jest mniej inteligencji co automatycznie oznacza mniej inżynierów czy magistrów. Proponowałbym nie chrzcić dzieci do 13-18 roku życia a, później zapytać o zdanie czy chcą być katolikami.

[bondzo]

@Chronograph829: dokładnie tak, dodam jeszcze, że religia opiera się na doktrynach co znaczy zakaz samodzielnego myślenia.

[S.....k]

I dobrze, w szkole nie powinno się uczyć religii. Lekcje religii w liceum to po prostu dodatkowa przerwa między zajęciami, można odrobić jakieś zadania na inny przedmiot albo pogadać, czasem nawet w pokera się grało w ostatnich ławkach. Jeśli ktoś czuje potrzebę chodzenia na takie zajęcia to powinien mieć możliwość, ale w kościele, pensję katechety też powinien opłacać kościół. W większości szkół nie ma aż tyle pieniędzy żeby wydawać te kilkadziesiąt tysięcy

[S.....k]

@ponton: Rodzice mogą uczyć tego czego chcą w domu, w szkole powinno się zdobywać ogólną wiedzę, a nie być od małego indoktrynowanym, jeśli lekcje religii to byłyby zajęcia na temat religii z punktu widzenia historii to spoko, ale w obecnym kształcie moim zdaniem nie powinno ich być. I jeszcze jedna rzecz, w sumie może drobnostka, ale zajęcia z religii jako nieobowiązkowe nie powinny być wciskane w środek planu lekcji,

[g.....k]

@Srok: Ano właśnie! Jakby tak uczyć nie dogmatów, a historii... Ho, ho! To by było!

[g.....k]

A ja do znudzenia będę przypominał sobie i innym jak chodziłem na lekce religii do kościoła, do salek katechetycznych. To miało wyraz, było niecodzienne, bardzo mocno działało na wyobraźnię i nie było mowy o wygłupach na katechezie. A potem, w połowie szkoły podstawowej religia trafiła gdzieś pomiędzy, dajmy na to, matmę i gegrę. I tyle z niej zostało. Kompletnie tego nie rozumiem. Jeśli kościołowi zależy na utrzymaniu liczby wiernych, prawdziwych wiernych, powinien

[g.....k]

@krzychol66: Dysonans poznawczy. Z jednej strony piękna wizja świata i człowieka, z drugiej hipokryzja dorosłych, którzy to przekazywali. I tak się zaczęło odchodzenie od tego, co zdawało się oczywiste. A potem coraz więcej pytań, wątpliwości, brak odpowiedzi i wiara uleciała, zanim na dobre się ugruntowała.

[januzi]

@grenzik: No proszę, ze mnie także zrobili niewierzącego. Rzucili się na kasę i pokazali swoje prawdziwe intencje.

[Lilith123]

W końcu dobry pomysł- najlepiej aby do samorządów dotarło że ich nie stać na zbędny wydatek, a jak kościołowi zależy na nauce religii to niech nauczają po prostu charytatywnie, ew. szkoła może udzielić sali za free i po problemie.

Sądzę że mając do wyboru opłacanie księdza/katechetki szkoły i rodzice oraz dzieci wybiorą inne zajęcia pozalekcyjne lub nowe materiały dydaktyczne, a nauczyciele religii jak chcą krzewić swoją wiarę to niech dają przykład i

[krzychol66]

@Lori: Dobrze się czujesz?

Jedyną stroną czerpiącą bezpośrednie korzyści z konordatu są polscy katolicy.

Rzeczpospolita Polska i Watykan odnoszą korzyści

[rbk17]

@Lilith123: to uważaj, że znajdziesz księży, którzy będą nauczali za friko. Kilku na pewno, ale oni też długo nie pociągną jak będą klepać biedę na plebanii.