O saperze-amatorze, który rozminował Poznań
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_SS4BBJqnHQlby6zxQPFVrRFGIcQtSxfd,w300h194.jpg)
Mówi się, że saper myli się tylko raz. On nie pomylił się nigdy, mimo iż osobiście rozbroił tysiące śmiertelnie niebezpiecznych ładunków i mimo tego, iż nie był profesjonalnie przygotowany do rozminowywania. Edmund Kolasiński po oswobodzeniu Poznania zajmował się niewybuchami paraliżującymi miasto.
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/sn4tch_G6QaJXWNVM,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 16
Komentarze (16)
najlepsze
Ci co mądrzejsi wiedzieli od razu, że czerwona hołota nic dobrego przynieść nam nie może. No, ale za wiele do powiedzenia to wtedy nie mieliśmy. Za nasze poświęcenie na frontach zostaliśmy przez Roosvelta i Churchila oddani ruskim za paczkę fajek w Teheranie i Jałcie. Potem sobie kacapy wyhodowały zwartą grupę klakierów pokroju W. Szymborskiej na rodzimej ziemi i cyrk się tak rozkręcił, że zalęgła się u nas komunistyczna wszawica na
ps. a nie przepraszam, uwalniają zawody, ale kajtusia czarodzieja nie chcą uwolnoć do domeny publicznej
Kwalifikuje się to jako zakop-informacja nieprawdziwa.
Nic takiego jak "oswobodzenie" Poznania, ani żadnego innego kawałka polskiej ziemi nigdy nie miało miejsca. Najdelikatniej można to nazwać raczej "zwierzęcym przejęciem".