btw. był sobie pewin student w USA , który przypadkiem znałazł pluskwę FBI pod samochodem. Zrobił jej zdjęcia i wrzucił do sieci. Na drugi dzień wizyta agentów z FBI. ( przeczytałem gdzieś , nie pamiętam gdzie ;x )
To nie jest zwykły ludź, tylko feministka, weganka, aktorka p---o, ateistka i aktywistka społeczna, szczególnie w sprawach pornografii i prostytucji, którą promuje. Element wrogi społeczeństwu usa. Nie ma co się dziwić że fbi kontroluje takich ludzi.
Let's go deeper... powinna być kontrola tych którzy kontrolują, czy nie przekraczają prawa, tak jak wydział policji w policji. Rola państwa powinna sprowadzać się do tworzenia ram na których może sprawnie funkcjonować społeczeństwo. Według mnie, dostęp do władzy i nieograniczonych funduszów prowadzi do przerostu formy nad treścią, czyli po prostu marnotrawienia pieniędzy na głupoty i utrudnianiu życia ludziom. Tak naprawdę lokomotywą która ciągnie ten cały "pociąg" czyli państwo, jest nim sektor prywatny,
Sledzilil ja bo byla aktywistka, a ze [FBI] dostaje fundusze na zwalczanie przyszlych terrorystow domowego chowu, to i nic dziwnego ze szukaja hakow zeby sie wykazac. W ogole obrazek powoli uklada sie w calosc: prawo zostalo zaostrzone, uprawnienia wladzy zwiekszone, obozy zbudowane, zapas trumien jest. Teraz potrzebny jest tylko jakis wielki akt terroru, zeby wprowadzic stan wyjatkowy i rozpoczac masowe aresztowania dysydentow. A droga na wolnosc bedzie wiodla, jak kiedys, przez
@Luxik: Co do FBI z małych, i to na początku zdania, to już napisałem, ale mnie minusują :P. A co do całych nagłówków gdzie każde słowo jest dużej, to przeważnie na stronach anglojęzycznych tak jest, zastanawiam się nawet czy to nie jest jakaś ich zasada pisania tytułów (oficjalna, taka ortograficzna :P), tak samo jak tytuły filmów.
Komentarze (22)
najlepsze
- Proszę nam opowiedzieć coś o swoich zainteresowaniach.
- No więc..yyy... w wolnym czasie podglądam córkę sąsiadów...
- Doskonale, ma pan tą pracę!
btw. był sobie pewin student w USA , który przypadkiem znałazł pluskwę FBI pod samochodem. Zrobił jej zdjęcia i wrzucił do sieci. Na drugi dzień wizyta agentów z FBI. ( przeczytałem gdzieś , nie pamiętam gdzie ;x )