UI bardzo fajne ale mam jedno ale, wszystko wygląda dobrze dopóki nie zainstalujemy zew. aplikacji. Wszyscy musieli by kodzić w tym samym stylu, tzn. korzystać poprawnie z API. Prawda jest taka że style XP są na rynku od ilu? 10lat? a i tak można spotkać aplikacje bez tzw. manifestu które wyglądają jak te z w2k. A wystarczy dodać mały plik do zasobów exe aby program zaczął używać stylów wizualnych (XP/Vista/7). Nie wspomnę
Zapamiętaj sobie jedną rzecz.. grafik w 99% NIE MA ZIELONEGO pojęcia o tym jak pracuje UI.. od tego są zupełnie niezależni specjaliści, którzy zajmują się tylko badaniami na temat, które miejsca na ekranie są widoczne na pierwszy rzut oka, gdzie człowiek najczęściej patrzy, jak jest poręczniej. Poza tym projekt, jak projekt - jak dla mnie kompletnie nieintuicyjny, co wynika zresztą z powyższego.
OMG proszę, niech to nie przejdzie. Jak ja nie lubię interfejsów gdzie wszystko się zlewa w jedno. Nic nigdzie nie widać, poszczególne porcje informacji zajmują za dużo miejsca i wszystko wygląda jakby ktoś specjalnie poustawiał za duże marginesy we wszystkim.
To wygląda jak najgorsze połączenie Google'a, Windowsa i Linuksowatych.
@ukradlem_ksiezyc: zgadzam się całkowicie. Na pierwszy rzut oka wygląda jak żywcem zerżnięte z Google Web Appsów - a ja już rzygam taką stylistyką. Jest kompletnie niefunkcjonalna i nieintuicyjna. W dodatku uproszczona do bólu, jakby robiona pod kątem idiotoodporności, a ja nie cierpię takiej wytycznej w projektowaniu GUI. Akurat na tym polu uważam że MS dobrze robi nie zmieniając drastycznie wyglądu nowych wersji okienek. Wprowadzają małe zmiany, ale ogólny koncept jest
@sailence: no ale przecież właśnie teraz Microsoft zmienia koncepcję bardzo drastycznie. Cały interfejs ma być cyfrowy. Wszelkie "fizyczne" metafory lecą za burtę. Nie ma być na ekranie suwaków, zakładek, szkła, trójwymiaru, tekstur, cieni - wszystko cyfrowe.
Tzn. chodzi o styl menadżera okienek, kolorystykę czy użyte tekstury?
A no tak, w M$(TM)Windows(C)(R) menadżer okienek jest nierozerwalną częścią systemu, a rozwój polega na dokładaniu coraz cięższych tekstur... Pompowanie wymagań sprzętowych dla kolegów z Intel(R)(C)(TM)...
Wystarczy zmienić tło pulpitu ("tapetę"), a małpki już całe podjarane lol
Komentarze (140)
najlepsze
To wygląda jak najgorsze połączenie Google'a, Windowsa i Linuksowatych.
podobne to zresztą trochę do zune, do linuxa oraz do google+
A no tak, w M$(TM)Windows(C)(R) menadżer okienek jest nierozerwalną częścią systemu, a rozwój polega na dokładaniu coraz cięższych tekstur... Pompowanie wymagań sprzętowych dla kolegów z Intel(R)(C)(TM)...
Wystarczy zmienić tło pulpitu ("tapetę"), a małpki już całe podjarane lol