Sygma bank i wszystko jasne. To jest fatalny bank, jeden z najgorszych z jakich miałem do czynienia. Bezczelność, olewactwo i wyciąganie kasy od klientów.
Chłopak mojej siostry jest po wylewie. Jakiś czas temu był z nim często utrudniony kontakt - co nie przeszkodziło w niczym bankowi ING telefonicznie wcisnąć mu kredyt na bodaj 200 000 zł. Siostra musiała to wszystko później odkręcać.
Z bankami komunikuję się wyłącznie drogą pisemną listami poleconymi, ewentualnie wizyta osobista w oddziale (Sygma ma jakieś oddziały? - z tego co wiem bo spłacałem kredyt po zmarłej mamie jest spadkobiercą Cetelemu a ten oddziałów nie posiadał) żadne tam telefony... banki informują że rozmowy telefoniczne są nagrywane, ale spróbujcie oświadczyć to samo na infolinii
Komentarze (32)
najlepsze
Kruczek jest jeden, jak podejdziesz do okienka w banku jesteś biedniejszy o 9zł :) Wszystko opiera się na internecie.
i bulic za to ze mozemy zrobic cos bez wychodzenia z domu :)