Inteligencja bez świadomości
![Inteligencja bez świadomości](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_Zz81llGu9KjVzCeY6CfMPjxaTKi70vF2,w300h194.jpg)
Polscy pisarze sf w dyskusji o książce Petera Wattsa "Ślepowidzenie", który zawarł w książce dość ciekawy punkt widzenia pierwszego kontaktu, ale co ciekawsze stawia, że samoświadomość nie jest wymiarem inteligencji.
![gram_w_mahjonga](https://wykop.pl/cdn/c3397992/gram_w_mahjonga_j65YaylfLZ,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 96
Komentarze (96)
najlepsze
A co do samego sporu analogowców i obliczeniowców - jak dla mnie jest on bez sensu, gdyż oba rozmijają się z istotą problemu. Jak pisze prof. Duch - i jest to stanowisko, z którym się zgadzam - świadomość to wcale nie aż
Jak wątpiłem w tą "nowoczesną" Sf,
Szkoda, że nie podjął opcji jeszcze bardziej przewrotnej: świadomości bez inteligencji. Czyli istoty "zamkniętej" na świat, nierozumiejącej, ale choćby zdolnej do doświadczenia nienazwanego, jakby nieuwarunkowanego (z jej perspektywy) szczęścia, czy, co gorsze, bólu. Świat wcale nie jest sprawiedliwy, nie jest też litościwy. Tym łatwiej mi wyobrazić sobie taki byt.
Natomiast to, co dla mnie interesujące, to wyjaśnianie zjawisk oraz tworzenie trafnych przewidywań w oparciu o te wyjaśnienia - a więc po prostu postęp. Coś, co przedstawi przekonywujący model
Swoją drogą, Solaris dotyka relacji świadomości do inteligencji wyłącznie pobocznie, skupiwszy się na ekspresji świadomości, jej "uniwersalności" = możliwości komunikacji, "przekazywania" przeżywanych treści. Odpowiedź Lema jest taka, że komunikaty nie "zawierają" elementów powszechnie pojmowalnych (możliwych do zrozumienia dla każdej istoty świadomej), albo że są one "ukryte", czyli że wpływ kultury na komunikat jest tak duży, że je "zasłania",
z pewnością są to fascynujące rozważania, ale chyba muszę się doszkolić w filozofii, kognitywistyce i setce innych nauk aby to zrozumieć. wolałbym jednak rozważania o naturze świadomości ubrane w przystępniejszy język dla laika.
5 lat wstecz moja pamięć niestety nie sięga, ale podejrzewam że rzeczywiście był to wykład Metzingera z TEDx z dodanymi slajdami.
ad 1. To, że systemy nerwowe wytwarzają reprezentacje zewnętrznego świata jest stwierdzeniem wręcz trywialnym. Dowodów są dziesiątki - choćby taka iluzja gumowej ręki. W tym dokumencie znajdziesz ich dziesiątki.
ad 3. Oto przykładowy dowód GWT na YouTube.
Kwestia mapowanie/świadomość - nie każda reprezentacja mentalna jest świadoma. Staje się świadoma dopiero, gdy zostaje ona włączona właśnie w GWT, tzn. staje się globalnie dostępna dla całego systemu. Istotą GWT jest integracja i
1. Czy tą teorię dowiódł ktoś w praktyce?
2. Faktycznie, intuicyjne. Widzisz - jak Ty to piszesz, to ma ręce i nogi - a autor zaciemnia. I to nazywam humanistycznym koszmarkiem - komplikujący, zamiast upraszczać i wyjaśniać - język.
3. Czytałem Twój komentarz, czytałem o GWT, ale znów mam wrażenie, że mówimy o kolejnych teoriach, których nie udowodniono.
Popraw mnie jeśli się mylę, tzn naprowadź na jakieś dowody. Wybacz, ale