No ok, trochę się zagalopowałem łącząc pakiet kryzysowy z socjalizmem. Chodziło raczej o interwencjonizm gospodarczy, który zazwyczaj jest kojarzony z socjalizmem (choć zdaję sobie sprawę, że to pokrętne skojarzenia).
powiązanie jest proste - w dziewiątej klatce bankomatowy transformer robi "nom nom nom", to tak samo jak robił Bush jak jadł kotka, o tutaj: http://tnij.org/bzqg
Bo to rząd Busha przygotował projekt przedstawionego niedawno pakietu, który zakładał dofinansowanie zagrożonych upadłością banków z pieniędzy podatników. Antykryzysowy, bo twórcy pakietu oparli powstanie kryzysu na upadających bankach. To tak w skrócie. :)
Komentarze (9)
najlepsze
"Poszedłem do bankomatu. Poprosił mnie o pożyczenie pięciu dych do poniedziałku."
Zaraz się na mnie rzucą JKMowcy, ale cokolwiek by się nie działo oni zawsze obwiniają socjalistów.
To wcale nie jest tak że banki pożyczały kase biedakom bo wiedziały, że państwo pomoże. Niektórym bankom państwo przecież nie pomogło.
Kryzys jest dlatego, że banki nie mają już pieniędzy żeby pożyczac między sobą. Wynika to z nieroztropnego rozdawania kredytów.