Diego Garcia - amerykańska baza na O. Indyjskim. Dlaczego świat nie słyszał o
tragedii Czagosów? Bo są malutcy. "Dlaczego rządy USA i W. Brytanii ciągle ukrywają swą hańbę i nie robią nic żeby ludziom oddać ich dom, tradycję, historię, tożsamość, groby bliskich? Dlaczego świat milczy? Czy też by milczał gdyby wyrzucono nas z naszego państwa aby zrobić tu koszary armii amer."
kubatre1 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 21
Komentarze (21)
najlepsze
"Jak podaje serwis BBC z roku 2000, pierwszy wybór Amerykanów padł jednak na wyspę Aldabra położoną na północ od Madagaskaru, lecz z pomysłu tego szybko się wycofano, głównie ze względu na ogromną populację żółwi zamieszkujących wspomniany obszar. Amerykańskim i brytyjskim politykom łatwiej było uporać się z problemem 2 tysięcy ludzi, niż z wielką kolonią żółwi olbrzymich. Z perspektywy czasu nie sposób nie przyznać
Kto by śmiał?
1. nie jest możliwa śmierć se smutku (po co, w wydawało by się, popularno - naukowym tekście takie poetyckie zwroty?)
2. Jak nazywa się rdzenna ludność Australii? Aborygeni. Rdzenni mieszkańcy Ameryki, to Indianie. Natomiast wszyscy inni Przybyli już nieraz pod koniec XV wieku) nazywani są ludnością napływową. Dlaczego zatem XVIII wieczni przybysze tutaj nazywani są rdzennymi mieszkańcami?
i pilnowania Chińczyków :) przypadkiem tych wysepek nie wybrali
@Cooltys: Sru z Bliskim Wschodem (USA ma baz pod dostatkiem w Zatoce Perskiej), sru nawet i z Chinami (USA zwiększa swoją obecność wosjkową na Filipinach i zdaje się nadal utrzymuje bazy w Tajlandii, Koreii i Japonii, także Chiny są szczelnie otoczone) ale na Diego Garcia znajduje się jedna z kilku stacji referencyjnych
Jedyną głupotą Brytyjczyków było to, że nie dali odszkodowań od razu. Byliby czyści teraz i nie musieliby po sądach latać.