@fraszka: ja w wieku 15 lat dorabiałem sobie podczas wakacji pracując na myjni samochodowej pomimo, że nie musiałem tego robić. W chacie się nie przelewało ale jeść miąłem i drobne także dostawałem od rodziców , można też roznosić ulotki. Takie drobne prace kształtują szacunek do pieniądza. Jak dzieciak nauczy się, jak trudno forsę zdobyć to w przyszłości sobie poradzi bez problemu. No chyba, że się ma nazwisko Hilton lub Kulczyk
Facet nie reaguje emocjonalnie, widać, że o wszystkim myślał i do tego skonsultował z matką. Są zasady, których trzeba przestrzegać.
Jeśli nastolatka wyzywa swoich rodziców i okazuje brak szacunku przy wszystkich to świadczy o tym, że za długo pobłażał. Do tego, sposób w jaki "toleruje" kobietę od sprzątania mówi wszystko. To jest prawdziwy facet. Wymagał od niej jedynie szacunku do siebie i innych. To, że musiała sobie łóżko ścielić i wyciągać talerze
Ja popieram tego gościa a moim argumentem niech będzie: "Nikt jeszcze nie napisał książki jak idealnie wychować dziecko". Mówi się że jeżeli ludzie się spierają to jest to wyrażanie tego że im zależy. I jest w tym trochę racji.
Najczęściej rodzice chcą dla pociechy jak najlepiej. Wychowanie to eksperyment. Powielane są wzorce własnego rodzica albo na przekór wychowanie prowadzone jest totalnie na odwrót. Wyniki są rozłożone na lata.
Przysłowiowe lanie dostałem kilka razy w życiu i nie przeszło mi przez myśl żeby postąpić jak Pawlik Morozow. Zrobiłem bardzo źle i zwykła reprymenda to za mało. Dupa nie szklanka.
Koleś przed paroma minutami dodał wpis na fejsie, o tym jak złapał córke. Otóż w wielkim skrócie. Gówniara dodała posta na fejsie którego zablokowała dla osób z grupy rodzina oraz kościół, niestety zapomniała że jej pies, ma swój profil na fejsbooku z którego rzadko korzystali, wieczorem ojciec dodał fotke oraz oznaczył córke na zdjęciu, gdy rano chciał skomentować to zdjecie, zapomniał że jest zalogowany jako pies i jego oczom ukazał się post...
Wprost przeciwnie. Jest po prostu zdenerwowany i mu się wcale nie dziwię. Robić cyrk w domu to jedno, ale okazywanie tak mocnego braku szacunku przy ludziach to drugie.
Laptop był jego własnością, razem z oprogramowaniem, które kupił specjalnie dla niej, tylko po to, by dostać za to plaskacza.
On wie, że dziewczyna ma mega łatwo a i tak jeszcze pyskuje. Ile można krzyczeć i próbować nagrodami udobruchać nastolatkę? Stwierdził, że to koniec
@shadowsof2: Ale przed kim wyjaśniać sprawę? Przed znajomymi córki? Pewnie sami się od niej wiele nie różnią, a jak zobaczą jak jej ojciec rozstrzelał jej laptopa, to jeszcze jej przyznają rację, że to wariat. Zresztą i tak nie rozumiem, po co dorosły facet ma się tłumaczyć przed bandą bliżej nieokreślonych dzieciaków.
Wydaje mi się, że publiczne ośmieszanie swojego dziecka to kiepska metoda wychowawcza, efekt będzie raczej odwrotny od zamierzonego. Ojciec
Facet odzyskał twarz w najlepszym stylu jaki mógł. A jeśli jakiś dzieciak stwierdzi, że facet jest wariatem, to tylko ten, który takiego ojca właśnie potrzebuje.
@shadowsof2: Facet, który wrzuca na Youtube filmik, na którym żali się na swoją córkę jest żałosny. Nie umiał wychować dzieciaka, to wyrosła mu rozpieszczona gówniara, która jak widać tak bardzo od tatusia się nie różni (no, poza tym, że ona jest nierobem, a on nie).
Komentarze (159)
najlepsze
http://www.youtube.com/watch?v=ysRLZIlcQsU
Jeśli nastolatka wyzywa swoich rodziców i okazuje brak szacunku przy wszystkich to świadczy o tym, że za długo pobłażał. Do tego, sposób w jaki "toleruje" kobietę od sprzątania mówi wszystko. To jest prawdziwy facet. Wymagał od niej jedynie szacunku do siebie i innych. To, że musiała sobie łóżko ścielić i wyciągać talerze
Gość reaguje emocjonalnie.
Pali przed kamerą, wierci się i jąka. Powtarza te same zdania po kilka razy. Rzuca
Najczęściej rodzice chcą dla pociechy jak najlepiej. Wychowanie to eksperyment. Powielane są wzorce własnego rodzica albo na przekór wychowanie prowadzone jest totalnie na odwrót. Wyniki są rozłożone na lata.
Przysłowiowe lanie dostałem kilka razy w życiu i nie przeszło mi przez myśl żeby postąpić jak Pawlik Morozow. Zrobiłem bardzo źle i zwykła reprymenda to za mało. Dupa nie szklanka.
Z
Komentarz usunięty przez moderatora
Laptop był jego własnością, razem z oprogramowaniem, które kupił specjalnie dla niej, tylko po to, by dostać za to plaskacza.
On wie, że dziewczyna ma mega łatwo a i tak jeszcze pyskuje. Ile można krzyczeć i próbować nagrodami udobruchać nastolatkę? Stwierdził, że to koniec
Wydaje mi się, że publiczne ośmieszanie swojego dziecka to kiepska metoda wychowawcza, efekt będzie raczej odwrotny od zamierzonego. Ojciec
@shadowsof2: Facet, który wrzuca na Youtube filmik, na którym żali się na swoją córkę jest żałosny. Nie umiał wychować dzieciaka, to wyrosła mu rozpieszczona gówniara, która jak widać tak bardzo od tatusia się nie różni (no, poza tym, że ona jest nierobem, a on nie).