najlepiej narobić sobie dzieci bo są takie słodkie... a gdy dorosną oddać je do kamieniołomu bo przecież ich rodzice mieli gorzej bo musieli wykarmić słodkiego... pasożyta, potem z dziką radością patrzeć jak zap$%#, widzę, że większość nie rozumie, że posiadanie dzieci to wcale nie jest żadna inwestycja a dzieci to nie papiery wartościowe
krótko: zrobiłeś to masz i nie narzekaj, tacy ludzie powinni mieć zakaz rozmnażania, zrobić dziecko tak, wychować nie.
@dheuz: Do niektórych należy chyba przemówić ręcznie, żeby zrozumieli.
Ta dziewczyna ma od rodziców wszystko, rodzice spełniają jej wszystkie zachcianki. A gdy rodzic poprosi o kawę, czy herbatę, czy cokolwiek, to tamto wylewa publicznie (nie jestem w stanie tego przeboleć, sprawy rodzinne NIGDY nie powinny wychodzić na jaw, dopóki nie jest to patologia) swoje żale.
Może i facet trochę przesadził z tym, ile rzeczy robił naraz. Ale nie w tym rzecz.
Kiedy miałam 12 lat, to też doprowadzałam rodziców do szewskiej pasji, bo nie chciało mi się pomagać im przy domowych obowiązkach. Teraz mam 17 i nie do pomyślenia dla mnie jest, żeby odmówić np. poodkurzania domu bo mi się nie chce, chyba że mi zapłacą. W ogóle nigdy nie wpadłam na to, żeby żądać pieniędzy za wykonywanie takich rzeczy jak zrobienie prania czy odśnieżenie podjazdu. Rodzice mnie wychowywali przez te paręnaście lat,
Nie zmienię zdania w kwestii, iż facet publicznie sam się skompromitował jako ojciec, wychowawca i przykład do naśladowania. Wykazał swoją ewidentną słabość i niemoc , czego dowód był na końcu filmu.
Mając takiego ojca pieniacza wcale się nie dziwię, że córka (nastolatka) wylewa żale w sieci, co zresztą jest całkowicie normalne w jej wieku, który jest okresem młodzieńczego buntu i ogólnych pretensji do świata.
Gościu miał racje, zabrał to za co sam zapłacił. Córeczce się wydawało ,że ciężko pracuje to się przekona jak przyjdzie jej na to zarobić. Kurde zrobienie kawy czy herbaty jakós nigdy nie wydawało mi się niczym trudnym. Również jestem za tym żeby nie płacić dzieciom za dbanie o dom. W szkole nie spędzaja po 10-12 godzin to półgodziny na umycie naczyń nie zaszkodzi. Jak nauczy się dzieciaka ,że za przyniesienie kawy,sprzatanie bedzie
Facet jest jakimś furiatem. Nastolatki w tym wieku z reguły mówią i robią głupie rzeczy, ale to nie znaczy że są zepsute. To przechodzi z wiekiem. Serio. 2-3 lata i jej się wszystko ułoży w łepetynie. Nie bez powodu nazywa się to okresem buntu ;) Za to strzelanie do laptopa to jednak znak, że facet ma nieco nierówno pod tym kapeluszem.
@SuperZaxon: Mylisz się. Jak patrzę na amerykańskie nastolatki to z reguły są to rozwrzeszczane, rozkapryszone, rozpieszczone dzieciaki. A temu facetowi dobrze z oczu patrzy.
@Yavanna: na emocjonalne reakcje córki gość zareagował jeszcze bardziej emocjonalnie, zamiast chłodno ocenić sytuację i przyczyny takiego jej zachowania. Nie rozumiem jak można to chwalić.
no ja tam bym nie strzelał do laptopa, tylko zabrał i dał drugiemu dziecku (jeśli mają) lub po prostu sprzedał, odzyskaliby te kilkaset dolarów, a nie wyrzucili w błoto - to co zrobił jest efektowne ale głupie
Ojciec i córka siebie warci. Mógł po prosu zabrać jej laptopa, a nie demonstrować swoją dominację nad nią w tak agresywny sposób. Do tego bajki opowiada: gdy miał 15 lat jednocześnie chodził do średniej szkoły i collegu , miał dwie prace i był ochotniczym strażakiem. Córka na nim się odegra za trzy lata zostając striptizerką.
@Sharingan_Kakashi: córka napisała długaśny post o tym jak nienawidzi swoich rodziców i wrzuciła to na swoją tablicę, czyli udostępniła to publicznie - ośmieszyła swoich rodziców. Jej ojciec odpowiedział jej robiąc dokładnie to samo. Gdyby mój tato zrobił coś takiego, to chyba bym się zesrała ze wstydu i poniżenia i zapamiętała sobie taką lekcję do końca życia. Według mnie bardzo dobrze zrobił.
Jeśi się nie mylę to wszystko dzieje się w stanie Texas Najbardziej konserwatywnym stanie Ameryki. Jak bym miał kiedyś wylądować w stanach to chciałbym właśnie tam.
Komentarze (159)
najlepsze
krótko: zrobiłeś to masz i nie narzekaj, tacy ludzie powinni mieć zakaz rozmnażania, zrobić dziecko tak, wychować nie.
czekam
Ta dziewczyna ma od rodziców wszystko, rodzice spełniają jej wszystkie zachcianki. A gdy rodzic poprosi o kawę, czy herbatę, czy cokolwiek, to tamto wylewa publicznie (nie jestem w stanie tego przeboleć, sprawy rodzinne NIGDY nie powinny wychodzić na jaw, dopóki nie jest to patologia) swoje żale.
Może i facet trochę przesadził z tym, ile rzeczy robił naraz. Ale nie w tym rzecz.
Nie zmienię zdania w kwestii, iż facet publicznie sam się skompromitował jako ojciec, wychowawca i przykład do naśladowania. Wykazał swoją ewidentną słabość i niemoc , czego dowód był na końcu filmu.
Mając takiego ojca pieniacza wcale się nie dziwię, że córka (nastolatka) wylewa żale w sieci, co zresztą jest całkowicie normalne w jej wieku, który jest okresem młodzieńczego buntu i ogólnych pretensji do świata.
I
;)
(A za sprzątanie i kawę się płaci, ale inaczej - dając żarcie i mieszkanie, o!)
@Sharingan_Kakashi:
Myśle że raczej swoją frustrację i ... lęk.