Uczeń trafił do egzorcysty po zabawie w "wychodzenie z ciała"
Gra w "wychodzenie z ciała zakończyła się dla gimnazjalisty z Kraśnika wizytą u egzorcysty. Ale mogło być jeszcze gorzej: Takie zabawy mogą skończyć się nawet śmiercią ostrzegają psychologowie.
pioterhiszpann z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 427
Komentarze (427)
najlepsze
Witamy w Polsce XXI wieku.
Od kiedy normalni ludzie, zamiast udać się np. na pogotowie i uzyskać pomoc, która może uratować własne dziecko, udają się do szamana?
Tak, a w piwnicach podobno zamurowano żywcem kilkanaścioro dzieci
I co? teraz straszysz na wykopie? :D
Komentarz usunięty przez moderatora
Śmiechłam :D
.. tuż to najzwyklejszy w świecie paraliż senny ;) Sam chcialbym tego częściej doświadczać bo pomaga w uzyskaniu świadomego snu .
ZAKAZAĆ LD I OOBE ;)
Artykuł w stylu wieloryba w wiśle kilka lat temu.
Tak więc logicznie rzecz biorąc egzorcysta był najlepszym wyjściem.
Taka anegdotka na temat:
"Zrozumienie i wczucie się w sytuację osoby uznawanej za chora psychicznie to podstawa postępowania terapeutycznego. Odbywając przed studiami staż na neurochirurgii
Komentarz usunięty przez moderatora