Gwiazdowski: Pretekst dla cenzora

Usłyszałem właśnie od obrońców ACTA, że „gospodarka traci” na piractwie. Nie „gospodarka traci”, tylko niektóre koncerny tracą, dlatego starają się wprząc państwo w walkę z piractwem.

[Belzebub]

Taka osobistość jak Gwiazdowski a politycy go nie słuchają. w głowie się nie mieści.

[kubatre1]

cenię Gwiazdowskiego ale tu się trochę zagalopował. Koncerny tracą a tym samym, ponieważ płacą podatek od dochodu w dalszej kolejności traci państwo. Jako ekonomista chyba świadomie pominął ten łańcuszek skutkowo-przyczynowy, bo mu nie "pasował" do publicystycznej tezy.

Podobny zabieg, bo już nie błąd, nagminnie popełnia Rybiński.

Pomieszanie zaangażowanej publicystyki z ekonomią nie wychodzi na dobre zdrowemu rozsądkowi :(

[northrop]

@kubatre1: On pisze o "gospodarce" nie o państwie. To takie samo stwierdzenie, jak to, że "państwo" traci na przemycanym paliwie, itp. Ale pieniądze w rękach państwa są w o wiele większym stopniu marnotrawione niż w rękach prywatnych. Więc może i "państwo" traci, ale gospodarka zyskuje (ludzie zaoszczędzają na akcyzie i innych podatkach i mogą te pieniądze spożytkować na jakieś konstruktywne cele).

Na prawdę nie widzisz różnicy między "państwem" a "gospodarką"?

[Cerb3rusPL]

@kubatre1: Tracą, bo ludzie nie zapłacą za trzy słowa na krzyż i nazywajcie mnie artystą. Czy filmy, w większości podrób i gniotów. Gówna nikt nie trzyma na dysku.