@Qlfon: Największy kompleks mają o Mickiewicza, który w końcu po polsku pisał. Naprawdę obawiają się ludzi z polskimi korzeniami, skoro ich tak gnębią i utrudniają im życie.
@Slababateria: Myślę, że bardziej są "słabo scementowanym" narodem. I potrzebują takiego straszaka w postaci Polski i Polaków, którzy tylko czekają, żeby ich wynarodowić. Wiadomo, że nic tak nie jednoczy jak wspólny wróg.
@morgahard: Tylko to raczej litwini nas tak kochają nie my ich. W ogóle ich miłość braterska jest jak szczur do kota. Małe zadupione płaskie państewko gdzie wszystko co polskie jest tępione. Dla obrońców polecam tam trochę pomieszkać a potem pisać że to ruskie.... Mają ogromne kompleksy i tyle. A najśmieszniejsze jest że jedynym realnym przyjacielem jest Polska. Tracą ludność w tempie geometrycznym i wyładowują się na Polakach. Wydymali nas za
Dwa lata temu udało mi się pojechać z grupką znajomych na weekend do Wilna i prawdę mówiąc nie zostaliśmy zbyt miło przyjęci. Kilka razy nas prowokowano, zaczepiano. Wielu jak słyszało nas gadających po polsku dziwnie się krzywiło szepcząc coś między sobą. Coś jakby mieli do Polaków. Miasto przepiękne ale jeśli chodzi o Litwinów to nie zrobili na mnie dobrego wrażenia:(
Cóż, ze stwierdzeniem że Litwini to naród chłopów ciężko się nie zgodzić. Rdzenni Litwini bo byli swojego czasu chłopi zamieszkujący terenu Żmudzi i Auksztoty, ichnia szlachta nawet nie mówiła dzisiejszym litewskim. Zresztą po co się przejmować takim kraikiem, nie mają własnej kultury ( starają się "ulitwinić" naszą ) i leczą w ten sposób kompleksy.
@stefanf: ja też i tak samo pewnie większość Polaków w ogóle o Litwinach nawet nie myśli (ani dobrze ani źle, po prostu w ogóle), co jest dosyć kuriozalne jeżeli oni na prawdę tak się ciągle nami "przejmują", że niby coś od nich chcemy czy coś ....
Konflikt pewnie kreowany przez ruskich, cobyśmy się nie czuli zbyt pewnie ze swoimi sąsiadami. My dostajemy plotki o nienawiści z Litwy a oni odwrotnie, ciekawe jak to wygląda w rzeczywistości...
Komentarze (40)
najlepsze
Oczywiście. Małe embargo rozwiązałoby problem raz-dwa, wydaje mi się, że Polska jest ich największym partnerem handlowym.
Dziwisz się? W końcu to my wywołaliśmy IIWŚ, zbudowaliśmy obozy, przez co biedni Litwini musieli nawiązywać sojusze z Hitlerem.
Od kiedy to Litwinki są słowiankami ? o.O